"M jak miłość" odcinek 1840 - wtorek, 14.01.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Tomasz zrozumiał, że popełnił błąd pomagając Dorocie w ucieczce i zaczął mieć wyrzuty sumienia, że umożliwił zniknięcie byłej żonie. Zrobił to dlatego, że nie był w stanie przeciwstawić się jej uporowi. Poza tym nadal, na swój sposób, ją kocha. W 1840. odcinku serialu „M jak miłość” stanie po stronie Bartka.
W 1840. odcinku „M jak miłość” wyjdzie na jaw, jak wyglądało małżeństwo Tomasza i Doroty
W 1840. odcinku „M jak miłość” Ada spotka się z Tomaszem w kawiarni, by porozmawiać o Dorocie. Kawecki nie będzie miał dla niej właściwie żadnych wiadomości, oprócz tego, że wyłączyła komórkę i zerwała kontakt i że nie ma pojęcia, gdzie jest i co się z nią dzieje. Według koleżanki Doroty jej ucieczka nie miała nic wspólnego z rozsądkiem:
- Ten cały wyjazd to jakieś szaleństwo. A ty nie powinieneś był się na to godzić.
- Ada! Mówisz tak, jakbyś jej nie znała. Myślałaś, że miałem coś do gadania?! - odpowie Tomasz, rzucając nieco światła na to, jak wyglądało ich małżeństwo.
W 1840. odcinku „M jak miłość” Tomasz okaże Bartkowi serce, jakiego nie miała dla niego Dorota
W 1840. odcinku „M jak miłość” wyjdzie na jaw, że Dorota nie jest osobą liczącą się ze zdaniem kogoś innego, niż ona sama. Tę cechę charakteru pokazała również w swojej relacji z Bartkiem, z którym postąpiła, jak chciała, podtruwając go i uciekając po kryjomu, pokazując całkowity brak zaufania i nie licząc się z jego uczuciami. Ada zapyta Tomasza o Lisieckiego i usłyszy:
- Na początku miałem to gdzieś. Dorota poprosiła mnie o przysługę, ja uznałem, że jestem jej to winien. Potem, kiedy zobaczyłem, jak ten facet szaleje z rozpaczy… A ja dałem Dorocie słowo, że Bartek o niczym się nie dowie. Gdybym teraz tylko wiedział, gdzie ona jest, złamałbym tę obietnicę dla niego.
Tomasz pokaże, że – paradoksalnie – ma dla Bartka więcej serca niż Dorota, która go egoistycznie porzuciła.