"M jak miłość" odcinek 1840 - wtorek, 14.01.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Adam Karski wyznaczy Natalii w 1840 odcinku "M jak miłość" specjalne zlecenie policyjne, uznając, że to właśnie ona nada się do niego jak nikt inny. Jednak gdy Mostowiakowa dowie się o niespodziewanym powrocie Bartka do Grabiny, natychmiast zmieni swoje plany zawodowe.
Po rozmowie telefonicznej z Barbarą (Teresa Lipowska) rzuci wszystko i w 1840 odcinku "M jak miłość" pojedzie do Grabiny, ignorując przy tym obowiązki służbowe. Jej nieobecność na wyznaczonym miejscu spłoszy mężczyznę, który miał pomóc w schwytaniu groźnych sprawców, co rozwścieczy Karskiego.
Konfrontacja Natalii z Karskim - Groźba zwolnienia dyscyplinarnego w 1840 odcinku "M jak miłość"
Po nieusprawiedliwionej nieobecności Natalii na ważnym zleceniu, Adam Karski w 1840 odcinku "M jak miłość" wezwie ją na rozmowę. Jego frustracja i rozczarowanie będzie silne do tego stopnia, że policjant zagrozi Natalii zwolnieniem z pracy.
- Przepraszam, wiem, że nawaliłam ale odszukam tego gościa i namówię go żeby zeznawał.
- Dlaczego nie dotarłaś na to spotkanie na czas?
- Musiałam załatwić coś ważnego. Rodzinna sprawa.
- Co się z tobą dzieje? Schodzisz ze służby, zawalasz służbowe obowiązki. Wykorzystałaś prywatne kontakty w komendzie głównej, żeby zdobyć informacje na temat miejsca pobytu żony Bartka. Natalia, pracowaliśmy nad tą sprawą kilka tygodni. Jeśli chłopak nie będzie zeznawał, będę musiał wytoczyć przeciwko tobie postępowanie dyscyplinarne...
Zakochana w Bartku Natalia straci przez niego pracę w policji w 1840 odcinku "M jak miłość"?
Decyzja Natalii o porzuceniu obowiązków służbowych w 1840 odcinku "M jak miłość" na rzecz wsparcia Bartka pokaże, jak silne są jej uczucia wobec niego. Jednak takie postępowanie postawi ją w trudnej sytuacji zawodowej. Czy Natalia zdoła pogodzić swoje życie osobiste z wymagającą pracą w policji? Jej lojalność wobec rodziny i przyjaciół jest godna podziwu, ale czy warto zaryzykować karierę dla mężczyzny, który szaleje z miłości do Doroty (Iwona Rejzner), a nie do niej samej?