M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1835: Miłość Natalki do Bartka rozkwitnie po zniknięciu Doroty! Już nie ukryje, że jest zakochana - ZDJĘCIA

2024-12-04 14:34

W 1835 odcinku "M jak miłość" padnie jasno to, czego każdy się spodziewał. Natalka (Dominika Suchecka) jest zakochana w Bartku (Arkadiusz Smoleński), byłym mężu Uli (Iga Krefft). Chociaż Mostowiaczka spróbuje nadal przekonywać sama siebie, że u boku Adama Karskiego (Patryk Szwichtenberg) odnajdzie szczęście, ale sam komendant w 1835 odcinku "M jak miłość" utnie tę znajomość. Kolejny raz wytknie Natalce, że kocha Bartka. Młoda policjantka wykorzysta zaginięcie i krytyczny stan chorej na nowotwór Doroty (Iwona Rejzner), by "przejąć" Bartka?

"M jak miłość" odcinek 1835 - wtorek, 10.12.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Natalka w 1835 odcinku "M jak miłość" nie zdoła ukryć zakochania w Bartku. Młoda Mostowiaczka długo udaje, że łączące ją z Lisieckim uczucie to przyjaźń. Z jej strony jest coś zdecydowanie więcej, Karski doskonale to widzi. Mimo wszystko, komendant i policjantka byli na randce, a to jeszcze nie koniec. W 1835 odcinku "M jak miłość" sytuacja mocno ewoluuje, bo Bartek nie pogodzi się z zaginięciem Doroty. Zacznie obsesyjnie szukać Kaweckiej, która tuż po ślubie wyjechała za granicę. Tak przynajmniej zakomunikowała w pozostawionym dla męża liście. 

Bartek będzie miał kłopoty, a Natalka zawalczy o niego jak nigdy 

Lisiecki przesadzi, desperacja oraz emocje wezmą górę. W końcu tak zawojuje, że sam Karski go aresztuje! Bartek rzuci się na komendanta, na co on szybko zareaguje. Niestety Adam na własne oczy zobaczy, że Natalka staje po stronie Bartka. Zacznie go błagać o ulgowe traktowanie i wypuszczenie mężczyzny. 

Wtedy w głowie Adama zrodzi się plan. Zaproponuje Natalce, że zgodzi się na ulgę dla Bartka, ale ona musi do niego wpaść w nocy. Propozycja zabrzmi mocno dwuznacznie, a początkowo Mostowiaczka oburzy się wobec słów komendanta. Wieczorem zmieni jednak zdanie i zawita do Karskiego. 

Natalia zakochana w Bartku. Adam sam jej to udowodni w 1835 odcinku "M jak miłość"

Kiedy Karski zobaczy Natalkę przed swoim domem, wcale nie wykorzysta sytuacji. Co więcej, nawet nie zaprosi jej do środka. 

- Jestem - powie zestresowana Natalka, która stanie przed drzwiami komendanta bez większej ochoty na spotkanie. 

- Nie zaproszę cię do środka, bo to, że tu przyszłaś świadczy tylko o jednym. Jesteś zakochana w Bartku... - rzuci komendant, wypranym z emocji tonem. Natalka nie skomentuje, a Karski zamknie jej drzwi przed nosem.

M jak miłość. Córka Natalki wypyta Karskiego o przeszłość. Oto, czego się dowie o Adamie
Najnowsze