"M jak miłość" odcinek 1817 - poniedziałek, 7.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1817 odcinku "M jak miłość" Marysia zauważy strapienie Natalki. Młoda Mostowiaczka nie będzie miała pojęcia, co zrobić z wiedzą o chorobie Doroty. Z jednej strony chciałaby powiedzieć prawdę Bartkowi, który nadal nie wie o nowotworze ukochanej, ale z drugiej wolałaby nie wtrącać się w sprawy Kaweckiej. Milionerka i tak jej nie lubi, bo od początku relacji z Bartkiem czuje zagrożenie w Natalce. Nic dziwnego, skoro były mąż Uli (Iga Krefft) i jej siostra naprawdę mocno się zaprzyjaźnili. Czasem można było odnieść wrażenie, że nawet mowa o trochę głębszych uczuciach. Natalka nie chce jednak niszczyć związku Bartka, a kiedy Marysia zauważy jej nerwy i stres, od razu postanowi zadziałać.
Marysia odkryje, jak bardzo Natalce zależy na Bartku
Rogowska w 1817 odcinku "M jak miłość" będzie się zbierać do wyjazdu na Deszczową do Zduńskich. Kiedy jednak zauważy przygnębioną Natalkę na ganku, od razu się do niej przysiądzie.
- Zastanawiam się na ile można, oczywiście w dobrych intencjach, wtrącać się w czyjeś życie... W takich osobistych sprawach... - uzewnętrzni się zestresowana Natalka w 1817 odcinku "M jak miłość".
- Chcesz porozmawiać o Bartku i Dorocie? - Marysia nie będzie miała wątpliwości, że bratanica nawiązuje do związku Lisieckiego.
- A skąd wiesz? - zdziwi się Mostowiaczka.
- Domyśliłam się tego, bo zobaczyłam, że ona bierze silne leki, które podaje się chorym na nowotwory... - odpowie pewnie Rogowska.
- Ok, czyli to prawda? Tylko Bartek o niczym nie wie...
- Z jakiegoś powodu mu o tym nie powiedziała
- Tak, tylko co teraz? Co ja powinnam zrobić?
- Ty? Nic... Trzeba uszanować jej decyzję... - Da jasną radę Marysia, a Natalka faktycznie nie wtrąci się w życie Bartka. Nie powie mu o chorobie ukochanej, ale zrobi to ktoś inny... Potem Lisiecki będzie miał wielkie pretensje do przyjaciółki, że nic mu nie opowiedziała.