M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1815: Policja zakończy poszukiwania Marcina! Nie znajdą żadnego dowodu, że Marcin żyje - ZWIASTUN

2024-09-25 10:45

Po długich poszukiwaniach Marcina Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski), policja w 1815 odcinku "M jak miłość" oficjalnie zakończy śledztwo. Jakub Karski (Krzysztof Kwiatkowski) będzie zmuszony przyznać przed Olkiem(Maurycy Popiel), bratem Chodakowskiego, że nie ma żadnych nowych tropów. Śledztwo utknie w martwym punkcie, a brak dowodów na to, że Marcin wciąż żyje, przyniesie jeszcze większą rozpacz jego bliskim. Czy to koniec nadziei na odnalezienie Marcina? W 1815 odcinku "M jak miłość" sytuacja stanie się nie do zniesienia, a decyzja o zakończeniu poszukiwań wywoła falę emocji. Zobacz ZWIASTUN.

"M jak miłość" odcinek 1815 - poniedziałek, 30.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2

W 1815 odcinku "M jak miłość" Jakub wyzna przed Olkiem, że policja planuje zakończyć śledztwo. Mimo starań, brakuje jakichkolwiek nowych dowodów, które mogłyby naprowadzić na ślad Marcina. Karski, choć nie chce się poddać, nie będzie miał innego wyjścia. Każdy dzień przynosi więcej wątpliwości niż odpowiedzi. Mimo to, będzie starał się nie dopuścić do całkowitego zamknięcia sprawy, próbując na własną rękę odnaleźć przyjaciela.

Jakub w 1815 odcinku "M jak miłość" otrzyma zgłoszenie od jednego z klientów agencji detektywistycznej, który rzekomo widział Marcina w aptece. Jednak szybko okaże się, że to tylko kolejny fałszywy trop... Chociaż klient stwierdzi, że widział Marcina, to nie uda mu się potwierdzić tych informacji. Wszyscy będą liczyli na to, że może to właśnie teraz uda się odnaleźć zaginionego detektywa, ale trop Marcina znów przepadnie. 

Poszukiwania Marcina zakończone? Policja naturalnie umorzy śledztwo!

Policja, po miesiącach poszukiwań, nie znajdzie żadnych dowodów na to, że Marcin żyje. Brak śladów, brak świadków i brak dowodów sprawią, że śledztwo w sprawie jego zaginięcia w 1815 odcinku "M jak miłość" oficjalnie zostanie zamknięte​?

Brak wieści o Marcinie stanie się zbyt trudny do zniesienia dla jego najbliższych. W 1815 odcinku "M jak miłość", Kama (Michalina Sosna) będzie zrozpaczona, nie wiedząc, co dzieje się z mężczyzną, którego kocha nad życie. Każdy dzień bez informacji o Marcinie to dla niej kolejna dawka cierpienia. 

- Wczoraj do później nocy gadałem z kumplem z policji. Oni też nie mają żadnych nowych tropów. Wiesz po takim czasie śledztwo w naturalny sposób zamiera. Nowe sprawy, problemy, życie toczy się dalej. Przekładałem klientów, ale dłużej się już chyba nie da, no chyba, że to wszystko szlag trafi.

- Nie, Marcin by tego nie chciał.

- Na pewno, był tu ze mną od samego początku. Razem rozkręcaliśmy ten interes. Wiesz, ja nawet wbrew wszystkim i wszystkiemu mam nadzieję, że... nawet po tym, co powiedziała ta dziewczyna.

- Ja już chyba nie mam siły na nadzieję. Ja chcę żeby to się już po prostu skończyło.

Olek pogodzi się ze śmiercią Marcina. Zacznie wierzyć, że nigdy go nie zobaczy 

Olek również zacznie powoli godzić się z myślą o stracie brata. Mimo że Jakub wyzna mu, że wciąż tli się w nim nadzieja mimo braku nowych tropów, Olek zacznie tracić wszelkie siły i wiarę na powrót Chodakowskiego. Niestety, w 1815 odcinku "M jak miłość" ta nadzieja zacznie gasnąć jeszcze bardziej, a Olek będzie musiał zmierzyć się z myślą, że być może nigdy nie zobaczy swojego brata.

WERSJA FB_M jak miłość odcinek 1815 ZWIASTUN. Marcin zdradzi Kamę z Martyną! Do domu lekarki wkroczy policja
M jak miłość. Martyna dowie się kim jest Marcin! Nie pozwoli mu wrócić do Kamy
Najnowsze