"M jak miłość" odcinek 1814 - wtorek, 24.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1814 odcinku "M jak miłość" Magda (Anna Mucha) zajmie się swoją pierwszą sprawą w fundacji. To przełom w karierze Budzyńskiej, która do tej pory skupiała się na studiach i jedynie pomagała utalentowanemu Andrzejowi i Wernerowi (Jacek Kopczyński) w kancelarii. Praca Magdy w biurze skończyła się już jakiś czas temu, bo rzuciła wypowiedzeniem po sprawie zdrady męża z Julią (Marta Chodorowska). Od tamtej pory zajmuje się siedliskiem i obsługą letników. To jednak za mało jak na ambicje Budzyńskiej, więc już w poprzednich odcinkach "M jak miłość" zapowiedziała ukochanemu, iż ma zamiar poprowadzić fundację. Chce pomagać w sprawach praw dziecka czy adopcji.
Pierwsza sprawa prawnicza Magdy
Dyplom Budzyńskiej nie będzie leżał i się kurzył. Jak informowaliśmy, pierwszą sprawą ambitnej kobiety będzie walka niemal 18-letniego Kacpra (Bartosz Ziewiec) o prawo do opieki nad siostrzyczkami. Rodzice całej trójki zmarli, więc chłopak chce zająć się siostrzyczkami, kiedy tylko uzyska pełnoletniość.
W całej sprawie niezbędna jest pomoc prawna, zajęcie się papierologią i wytłumaczenie obowiązujących przepisów. Właśnie tym zajmie się Magda, która z chęcią wykaże zaangażowanie dla sprawy 18-latka i jego sióstr.
Andrzej zauważy pierwszy kryzys w nowej pracy Magdy
Chociaż wszystko brzmi pięknie, a Magda faktycznie poświęci całą siebie, by pomagać ludziom, już na początku pojawią się problemy. To Andrzej zauważy ile żonę kosztuje praca w fundacji i jak bardzo angażuje się w nią emocjonalnie. W 1814 odcinku "M jak miłość" Budzyński poruszy z ukochaną tę trudną kwestię.
Zdaniem prawnika żona może nie wytrzymać presji. Co na to zdeterminowana Magda? Na pewno tak łatwo nie odpuści. Zechce udowodnić mężowi i wszystkim naokoło, że nie ma przed nią spraw niemożliwych do rozwiązania.