"M jak miłość" odcinek 1812 - wtorek, 17.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Od momentu zaginięcia Marcina, życie Kamy zamieniło się w koszmar. Kobieta przestała normalnie funkcjonować, nie mogąc pogodzić się z myślą, że Marcin może nigdy nie wrócić. W 1812 odcinku "M jak miłość" widzowie zobaczą, jak Kama powoli zatraca się w swoim bólu. Nie będzie miała energii na codzienne obowiązki, a jej emocjonalne załamanie stanie się coraz bardziej widoczne. Będzie snuła się po domu, nie potrafiąc znaleźć sposobu na życie bez Marcina.
W 1812 odcinku "M jak miłość" Aneta, obserwując stan Kamy, zda sobie sprawę, że konieczna jest profesjonalna pomoc. Zrozumie, że kobieta nie poradzi sobie sama i musi udać się do specjalisty. Aneta postanowi działać szybko, aby nie dopuścić do jeszcze większego pogorszenia stanu psychicznego Kamy. W rozmowie z siostrą Kamy, Anią (Alina Szczegielniak) powie, że konieczna jest wizyta u psychiatry!
- Aniu, bo Kama jest naprawdę w fatalnym stanie... Czy wy macie wsparcie jakiegoś psychologa albo psychiatry?
- Próbowałam z nią o tym rozmawiać, ale sama widzisz.
- No widzę, wiesz co ja mam namiar na bardzo dobrego lekarza. Nawet Aleksandra do niego chodzi, nawet jej przepisał jakieś dobre leki. To ja ci zaraz wyślę do niego numer.
- Wyślij, dziękuję.
Aneta zaproponuje Kamie najlepszą pomoc - Psychiatra i silne leki
W 1812 odcinku "M jak miłość" Aneta poradzi Ani, aby Kama skonsultowała się z psychiatrą, który pomoże jej wrócić do normalnego życia. Przypomni jej również, że nawet Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska), matka Marcina, musiała skorzystać z pomocy specjalisty. Aleksandra, która również bardzo cierpi z powodu zaginięcia syna, po konsultacji z psychiatrą zaczęła przyjmować leki, które pomogły jej radzić sobie z depresją i stanami lękowymi. Aneta będzie przekonana, że to samo rozwiązanie pomoże Kamie.
Kama będzie z początku niechętna do tak radykalnego kroku. Nie będzie mogła sobie wyobrazić, że potrzebuje pomocy psychiatry i silnych leków, aby normalnie funkcjonować. Jednak z każdym dniem jej stan będzie się pogarszał, co sprawi, że coraz bardziej będzie rozważała propozycję Anety?