M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1736: Kinga uratuje Piotrkowi życie. Akcja ratunkowa Zduńskiego to dopiero początek - ZDJĘCIA

2023-08-29 20:48

W 1736 odcinku "M jak miłość" rozpocznie się dramatyczna akcja ratowania Piotrka (Marcin Mroczek). Kinga (Katarzyna Cichopek) znajdzie męża na ziemi, szybko doskoczy do niego udzielić pomocy i niemal natychmiast zadzwoni do Artura (Robert Moskwa). Spanikowana Zduńska wykrzyczy, że ukochany nie oddycha! Dramatyczna sytuacja w 1736 odcinku "M jak miłość" przerodzi się w zaciekłą walkę o przeżycie. Lekarze, którzy zjawią się na miejscu, od razu stwierdzą zawał, ale nie obiecają, że Zduński z tego wyjdzie.

"M jak miłość" odcinek 1736 po wakacjach - wtorek, 29.08.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1736 odcinku "M jak miłość" rozegra się walka o życie Piotrka. Zduński dostanie zawału w siedlisku, gdzie uda się razem z Kingą, by odpocząć i nabrać sił. Szkoda tylko, że będzie już za późno, bo Zduński powinien zdecydowanie wcześniej wprowadzić do swojego życia zmiany. Nic nie zapowie tragedii, prawnik będzie uśmiechnięty, wyzna żonie uczucia, da jej prezent, ale nagle sielanka się urwie. Piotrek będzie szedł ścieżką wśród drzew, jak gdyby nigdy nic. Nagle poczuje ostre ukłucie w sercu, złapie się za klatkę piersiową, a ból opanuje go całego. Przewróci się na ziemię, a chwilę później znajdzie go Kinga. Doskoczy do męża i niemal natychmiast wykręci numer Artura. 

- Piotrek, co się dzieje?! Spójrz na mnie, Piotrek! - zacznie wołać Kinga w 1736 odcinku "M jak miłość", a Zduński nie będzie w stanie wypowiedzieć słowa. 

- Artur, Piotrek zemdlał, zadzwoniłam po karetkę, jest w drodze. Boże, Artur, on nie oddycha! - zacznie panikować Zduńska, a Rogowski da jej krótkie instrukcje, jak ma postępować. Natychmiast ruszą z Marysią (Małgorzata Pieńkowska) na pomoc. 

Ratownicy przetransportują Piotrka do szpitala w 1736 odcinku "M jak miłość"

Kiedy na miejscu zjawi się karetka, ratownicy natychmiast podejmą walkę o życie Zduńskiego. Zapakują go na nosze, ale niestety nikt nie obieca, że prawnik przeżyje...

- Mamy tu rozległy zawał, nie wiemy co wydarzy się po drodze, będzie lepiej jak dojedzie pani swoim transportem - wytłumaczy ratownik Kindze w 1736 odcinku "M jak miłość". Na jej oczach mąż odjedzie w karetce. Ona i Rogowscy natychmiast ruszą do samochodu i pojadą do szpitala, a sytuacja okaże się dramatyczna. 

- Jak to w ogóle jest możliwe, przecież był u lekarza... - wykrztusi zapłakana Kinga, a Artur pójdzie porozmawiać z lekarzem Piotrka.

- Rozmawiałem z doktorem Małeckim, Piotrek jest teraz w trakcie zabiegu koronografii, najpierw trzeba tętnicę udrożnić - przekaże rzeczowo Artur. - Artur, czego nam nie mówisz? Powiedz - zauważy Marysia.

- W karetce jeszcze raz doszło do wstrzymania akcji serca - powie smutny Rogowski, a Kinga wpadnie w panikę. - Sytuacja jest poważna - doda lekarz.

 Dramatyczne wieści w szpitalu w 1736 odcinku "M jak miłość"

To nie będzie koniec walki o zdrowie i życie Piotrka. Kinga i Marysia usłyszą raz jeszcze dramatyczną diagnozę z ust lekarza prowadzącego Piotrka. Dowiedzą się, że prawnik musi przejść kolejny zabieg. - Stan pacjenta jest bardzo ciężki - podsumuje specjalista. Kinga nie da rady pozbierać się po natłoku okropnych wieści. 

- Możemy go zobaczyć? - zapyta zapłakana Kinga.

- Narazie tylko jedna osoba - oceni lekarz, a Zduńska chociaż na chwilę ujrzy męża, przypiętego do aparatury. Przypomni mu, że miał jej nigdy nie zostawiać. 

M jak miłość ZWIASTUN nowych odcinków. Piotrek będzie umierał na oczach Kingi! Zaręczyny Jagody i Tadeusza
Najnowsze