M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1714: Magda nie wpuści Andrzeja do sypialni. Smutna noc Budzyńskich po powrocie do domu - ZDJĘCIA

2023-03-03 20:59

W 1714 odcinku "M jak miłość" Magda (Anna Mucha) i Andrzej (Krystian Wieczorek) spędzą pierwszą wspólną noc po powrocie Budzyńskiego ze szpitala, po jej przeprowadzce z siedliska w Grabinie do Warszawy. Będą razem, ale jednak osobno. Oddaleni od siebie jak wtedy gdy się rozstali. Pogodzenie Budzyńskich to tylko pozory, bo w 1714 odcinku "M jak miłość" Magda nie pozwoli Andrzejowi się do siebie zbliżyć. Nie wpuści go do sypialni, do małżeńskiego łóżka. Zaśnie tam sama ze łzami w oczach, a Budzyńskiemu zostanie tylko kanapa w salonie. To nie wróży nic dobrego dla ich przyszłości. Zobacz ZDJĘCIA i sprawdź szczegóły.

"M jak miłość" odcinek 1714 - poniedziałek, 6.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Magda i Andrzej w 1714 odcinku "M jak miłość" będą znów razem we wspólnym mieszkaniu w Warszawie, ale o namiętnych chwilach, czy nawet odrobinie czułości u Budzyńskich nie może być mowy. Tuż po tym jak Magda razem z Nadią (Mira Fareniuk) przyjedzie z Grabiny, żeby podczas pobytu Andrzeja w szpitalu zająć się także synem Maćkiem (Franciszek Przanowski), okaże się, że Budzyński może już wrócić do domu. Nie będzie jednak wiedział czy zastanie tam jeszcze żonę, adoptowanego syna i przygarniętą dziewczynkę z Ukrainy.

Jeszcze podczas odwiedzin u Andrzeja w szpitalu w 1714 odcinku "M jak miłość" Magda dość chłodno uprzedzi go, że na stałe na pewno nie wróci do ich domu, że musi być w siedlisku, gdzie prowadzi pensjonat. Budzyński poczuje się rozczarowany, zawiedziony decyzją Magdy. Nie na to przecież liczył gdy po wypadku żona zapowiedziała, że wycofuje pozew o rozwód i dała mu nadzieję, że będzie tak jak dawniej.

Jakby mało było jeszcze tragedii u Budzyńskich w 1714 odcinku "M jak miłość" Julia (Marta Chodorowska) będzie chciała się zabić. Kochanka Andrzeja spróbuje popełnić samobójstwo, ale właśnie on uratuje ją w ostatniej chwili. Żeby pomóc Julii wypisze się nawet wcześniej ze szpitala, a Magdzie będzie się tłumaczyć w żałosny sposób.

Nic dziwnego, że po powrocie do domu Magda w 1714 odcinku "M jak miłość" nie będzie czekała na Andrzeja z otwartymi ramiona. Przytuli męża, ale na tym koniec. Budzyńskiego znów dopadną wyrzuty sumienia, że pomagając Julii zranił Magdę. - Nie tak to miało wyglądać, co? Tak bardzo chciałabym zostawić za sobą tę historię... Raz na zawsze - zapewni ukochaną. - Ale nie zrobisz tego, bo jesteś porządnym człowiekiem, a ona ciebie potrzebuje - odpowie Magda, licząc się z tym, że jest skazana na Julię jeszcze przez długi czas.

Pierwszą noc w domu Budzyńscy w 1714 odcinku "M jak miłość" spędzą oddzielnie - Magda płacząc w sypialni w ich małżeńskim łóżku, Andrzej na kanapie rozpamiętując wstrząsające chwile, które rozegrały się w mieszkaniu Julii, która podcięła sobie żyły, żeby umrzeć, zniknąć z jego życia raz na zawsze.

M jak miłość. Andrzej dobije Magdę żałosnymi tłumaczeniami po ucieczce ze szpitala do Julii
Najnowsze