"M jak miłość" odcinek 1660 - poniedziałek, 16.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1660 odcinku „M jak miłość” Nieśpielak znów zjawi się w Grabinie, aby zobaczyć, jak idą prace nad budową jego klinki okulistycznej w Grabinie. Oczywiście, profesor jak zawsze nie zapomni o Mostowiakach i obdaruje Marysię pięknym bukietem kwiatów w eleganckim wazonie, które kurier zostawi na schodach ich domu. To Kisielowa (Małgorzata Różniatowska) jako pierwsza znajdzie bukiet, ale ani ona, ani Rogowscy nie będą mieli żadnych wątpliwości, że jest on przeznaczony dla Marysi! Artur od razu będzie wiedział, kto jest nadawcą bukietu, co po raz kolejny wzbudzi jego chorobliwą zazdrość, która znów rozbawi Marysię. Rogowska w przeciwieństwie do męża w 1660 odcinku „M jak miłość” ucieszy się z bukietu kwiatów, ale jej radość nie potrwa długo, gdyż Artur zniszczy jej prezent od Nieśpielaka!
Patrz też: Koniec M jak miłość. Kinga i Piotrek dowiedzą się o zdradzie Andrzeja w ostatnim 1665 odcinku! Zduńscy będą rżnąć głupa przed Magdą
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak Artur niszczy prezent Marysi od Nieśpielaka w 1660 odcinku „M jak miłość” >>>
Nim do tego dojdzie w 1660 odcinku „M jak miłość” w Grabinie zjawią się Iza (Adriana Kalska) i Marcin (Mikołaj Roznerski) Chodakowscy razem z 4 dzieci: Mają (Laura Jankowska) i Szymkiem (Staś Szczypiński), a także córkami Moniki (Joanna Niemirska), dla których stali się rodzina zastępczą. Chodakowska zjawi się tam w konkretnym celu, gdyż o przekrętach Nieśpielaka będzie już głośno w całej wsi, a ceniony profesor trafi pod lupę „Głosu Gródka”. Iza odwiedzi Rogowskich w Grabinie, aby wypytać ich o lewe interesy Mariusza, ale Marysia weźmie go w obronę i szybko zakopie ten temat pod dywan! Napomknie tylko, że Nieśpielak aktualnie przybywa w Grabinie, więc Iza sama może z nim porozmawiać, ale nawet przez myśl jej nie przejdzie, że w domysłach Izy może być ziarnko prawdy w przeciwieństwie do Artura, który od razu przejrzy kolegę sprzed lat!
Zobacz także: M jak miłość. Argasiński przeżyje zawał serca i poczeka na jeden błąd Łukasza. Nigdy nie odpuści Patrycji
W 1660 odcinku „M jak miłość” po powrocie z kliniki do domu Artur zniszczy prezent Marysi, jaki dostała od Nieśpielaka! Rogowski potrąci wazon, w którym będą znajdowały się kwiaty, w efekcie czego wszystko się przewróci i wywróci na podłogę! Bukiet ocaleje, ale niestety wazon rozboje się na drobne kawałki i będzie już nie do sklejenia! Rogowski nie zdoła ukryć swojego wypadku przed żoną, która przyłapie go na gorącym uczynku i nie uwierzy, że ze swojej chorej zazdrości zdołał posunąć się do czegoś takiego!
- Przepraszam, no stało się no. Niechcący przecież, tak? Przechodziłem, łokciem potrąciłem – zacznie się tłumaczyć żonie.
- No, tak, tak, tak. Oczywiście – skwituje Marysia.
Artur w 1660 odcinku „M jak miłość” wyjaśni żonie, że nie ma nic przeciwko jej prezentom od Nieśpielaka, ale jego plany z budową klinki okulistycznej w Gródku od początku wydawały mu się podejrzane i to wcale nie ze względu na nią! Tłumaczenia Artura tylko dodatkowo zdenerwują Marysię, która ślepo będzie wierzyła w uczciwość Mariusza, a nawet wstawi się za nim u własnego męża! Nieśpielak tak nią zmanipuluje, że będzie tańczyła dokładnie tak, jak jej zagra, a Rogowski zrozumie, że i w tym aspekcie nie ma z nim żadnych szans…
- Słuchaj, ja do Mariusza nic nie mam. Przysięgam, nie mam do Mariusza nic, ale ta cała sytuacja z kliniką to tam mi od początku coś nie grało. No, a teraz proszę bardzo. Redakcja w Gródku już jest na tropie – wyjaśni Rogowski.
- Wiesz, lepiej nie zajmować stanowiska, póki się nie pozna wszystkich faktów – stwierdzi naiwnie Rogowska.
- No dobrze, już. Buziak. Nie kłóćmy się kolejny raz i to o Mariusza! – skończy ten temat Artur.