"M jak miłość" odcinek 1660 - poniedziałek, 16.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1660 odcinku "M jak miłość" Marcin będzie przebywał w Grabinie razem z Izą i dziećmi. O klasycznym odpoczynku nie będzie mowy, a Chodakowski dostanie misję, która będzie go sporo kosztować. Wszystko przez wymysły Kisielowej, która wpadnie na pomysł, że musi rozruszać mieszkańców Grabiny także podczas panującej właśnie zimy. Barbara przestraszy się na myśl, że przyjaciółka chce zaprosić ją do morsowania w jeziorze. Nie będzie chciała jej urazić, ale mimo wszystko odmówi takiej formy rozrywki. Podobne zdanie będzie miał Józef Modry (Stefan Friedmann), któremu również nie bardzo spodoba się misja Zosi. Artur (Robert Moskwa) skwituje cały pomysł tym, że niektórym osobom takie morsowanie może zaszkodzić. Sam nie weźmie udziału w rozrywce.
- Musicie wiedzieć, że jestem bardzo rozczarowana waszą postawą... To ja się staram, tworzę dla naszej społeczności przeróżne inicjatywy... i nikt nie docenia mojej pracy... - cytuje portal światseriali.pl słowa Kisielowej, która obrazi się na bliskich, bo nikt nie wyrazi większej ochoty na nurkowanie w lodowatej wodzie zimą. Na szczęścia w Grabinie pojawi się Marcin i to on podejmie wyzwanie. - Ja doceniam... I chętnie się przyłączę... A przy okazji zaimponuję mojej żonie... - powie Chodakowski i faktycznie podejmie się niebezpiecznego wyzwania. Jeśli ktoś bowiem odpowiednio się nie nastawi i nie przygotuje do morsowania, może mieć to różne konsekwencje zdrowotne. Marcin będzie jednak pewny siebie.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1659: Koniec Ani. Odpowie za wszystkie grzechy, a Andrzej i Marta wreszcie się do niej dobiorą
Marcin w 1660 odcinku "M jak miłość" faktycznie rozbierze się do samych majtek i wskoczy do lodowatej wody! - Brawo, brawo dla pierwszego i jedynego śmiałka! - zachwyci się pani sołtys. Zofia postanowi jednak nie brać udziału w wymyślonej przez siebie aktywności, a kiedy zobaczy, że Chodakowski naprawdę rozebrał się i wskakuje do wody, sama nie będzie mogła uwierzyć własnym oczom. - Szaleniec - skwituje w 1660 odcinku "M jak miłość" i wszystko nagra, by udowodnić, że dna o aktywność mieszkańców Grabiny.
Społeczność na pewno nie może narzekać na nudę, bo raczej o niej nie ma mowy przy rządach Kisielowej. Iza będzie rozbawiona wyczynami męża, a wszystkiemu przyjrzy się Barbara, Modry i kilka innych osób. Wszyscy z podziwem spojrzą na Marcina, który nie da po sobie poznać, że misja go przerasta. Wyjdzie z wody zadowolony i dostarczy każdemu dużo śmiechu. Kisielowa będzie uradowana jak nigdy.