"M jak miłość" odcinek 1625 - poniedziałek, 5.01.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1625 odcinku „M jak miłość” Kamil odbędzie bardzo nieprzyjemną rozmowę z Weroniką, która przyjdzie do niego spanikowana i zażąda pieniędzy. - Wyjeżdżam z Polski… - zacznie bezceremonialnie w 1625 odcinku „M jak miłość”. - Słyszałem to już parę razy – przypomni jej prawnik. - Tym razem na zawsze.(...) Nie będę już walczyć... Lepiej, żeby Pola została z tobą. Oddam ci Polę, jeśli… dasz mi trzydzieści tysięcy. Przysięgam, że już na zawsze zniknę z waszego życia! - zadeklaruje kobieta, ale Gryc odmówi i uzna, że to kolejne chore wymysły byłej kochanki.
Nie zapłaci jej ani złotówki, więc ta zrobi coś potwornego. Przyzna, że jej partner jej grozi i szantażuje. - Ty naprawdę jesteś stuknięta! Kompletna idiotka! - Mój facet… on mi grozi. Potrzebuje tej kasy, bo ma nóż na gardle... A on jest naprawdę zdolny do wszystkiego! Ma już jeden wyrok… Szantażuje mnie, muszę jakoś zdobyć te pieniądze… - przekaże Weronika, ale Kamil odjedzie
Zobacz ostrą aferę Weroniki i Kamila w GALERII ZDJĘCIA>>>
Wyrodna matka Poli w 1625 odcinku „M jak miłość” zjawi się w domu prawnika pod jego nieobecność i wyciągnie dziecko z pokoiku. Anita spróbuje ją powstrzymać, ale w 1625 odcinku „M jak miłość” usłyszy, że przecież Kamil się podobno na wszystko zgodził. - Co ty wyprawiasz?! Zostaw ją! – powie oburzona Laskowska w 1625 odcinku „M jak miłość”. - Dzwoniłam do Kamila! Wie, że zabieram małą... – usłyszy w odpowiedzi. Na szczęście sekretarka nie da się nabrać i spróbuje powstrzymać rywalkę. Nie uwierzy, że Gryc zgodził się na porwanie własnego dziecka, tak jak twierdzi Weronika.
Przeczytaj: M jak miłość. Mikołajowi Roznerskiemu pękło serce. Nie ma pojęcia, kogo kocha bardziej
- Nie kłam, przed chwilą z nim rozmawiałam! Zostaw ją, Pola jest chora! – powie Anita w 1625 odcinku „M jak miłość”, ale Weronika nie odpuści. - Dlatego nikt się nią lepiej nie zajmie niż jej matka… - odpyskuje wyrodna mamusia, a potem w domu pojawi się jej partner bandyta i zacznie się szarpać z Laskowską. Dojdzie do tego, że popchnie Anitę do tego stopnia, że ta straci przytomność. Niestety Weronice i bandycie uda się wykraść dziecko, które zostanie uznane za zaginione. Kamil będzie musiał stanąć na głowie, by ratować dziecko.