M jak miłość, odcinek 1625: Andrzej Budzyński nie rozpozna mordercy, który chce go zabić! Zabójca namierzy także Magdę

"M jak miłość" odcinek 1625 - poniedziałek, 3.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 1625 odcinku "M jak miłość" w kancelarii Andrzeja Budzyńskiego pojawi się niebezpieczny morderca, jego dawny klient Zbyszek Kowalczyk. Syn Reni Mróz (Monika Niemczyk), której Andrzej razem z Piotrkiem pomogą wykręcić się z zakupy garnków, po tym jak seniorka zostanie oszukana, już na dźwięk nazwiska Budzyńskiego zacznie planować zemstę. Choć tych scen nigdy nie było w "M jak miłość", to ponad 10 lat temu Zbigniew został skazany na karę więzienia za zabójstwo własnej żony, a jego adwokat Budzyński (Krystian Wieczorek) nie ocalił go przed odsiadką. Dlatego morderca w 1625 odcinku "M jak miłość" zacznie realizować plan odwetu na Andrzeju, ale na cel weźmie także Magdę!

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1624: Budzyński umrze?! Mąż Magdy zginie z rąk mordercy, którego wsadził do więzienia?

Przeszłość Budzyńskiego dopadnie go w 1625 odcinku "M jak miłość" w najmniej spodziewanym momencie. Ale wizyta Kowalczyka w kancelarii, który wpadnie bez zapowiedzi, żeby dać Andrzejowi butelkę koniaku w podziękowaniu za pomoc okazaną jego matce, nie przywoła żadnych wspomnień. Bo Budzyński nie rozpozna w Zbyszku dawnego klienta! Jak to możliwe, skoro to była głośna sprawa o zabójstwo, a Kowalczyk wcale się nie zmieni? Tego widzowie się nie dowiedzą! Nieświadomy zagrożenia Andrzej w 1625 odcinku "M jak miłość" przyjmie prezent od mordercy. - Dzięki tej sprawie przypomniałem sobie o pewnych rzeczach, o których powinienem był zawsze pamiętać, więc mam też wobec pańskiej mamy swój dług...

- Cóż. Ja o tym na pewno nie zapomnę, a pamięć mam dobrą... Bardzo dobrą - podkreśli Zbyszek, który w 1625 odcinku "M jak miłość" zacznie prześladować Budzyńskich. Choć matka zabójcy będzie go przekonywać, że trzeba zapomnieć, o wszystkim, co było i w końcu zacząć żyć od nowa, Zbyszek postanowi uporządkować sprawy z przeszłości i zabić Budzyńskiego!

Sprawdź też: M jak miłość. Patrycja urodziła, ale ukrywa dziecko Łukasza! Poszukiwania noworodka z zaskakującym finałem - ZDJĘCIA

Co prawda w 1625 odcinku "M jak miłość" w głowie Andrzeja zacznie świtać myśl, że skądś zna twarz Zbyszka, syna pani Reni, ale za nic nie będzie mógł sobie go przypomnieć. Zabójca wykorzysta luki w pamięci Budzyńskiego na swoją korzyść. Magda usłyszy od męża, że kiedyś chyba wpadł na Kowalczyka, ale może mu się to tylko wydawać.  Nie skojarzy, że 10 lat temu bronił Kowalczyka oskarżonego o zabójstwo własnej żony.

Bezwzględny morderca w 1625 odcinku "M jak miłość" zacznie szukać w internecie informacji nie tylko na temat Andrzeja, ale też Magdy. Namierzy profil Budzyńskiej na portalu społecznościowym, ściągnie też zdjęcia Andrzeja na telefon, żeby jeszcze bardziej nakręcać się na zemstę. Widząc szczęście prawnika i jego żony niemal wpadnie w obłęd z nienawiści. - Prawdziwa sielanka. Ja też to wszystko kiedyś miałem. I to wszystko straciłem przez ciebie!

Co prawda w 1625 odcinku "M jak miłość" Budzyński i Magda nie zginą, ale zabójca Zbigniew zacznie obmyślać zbrodnię doskonałą. Jak tą, gdy zepchnąć żonę ze schodów, pozorując wypadek. Zabił ją, bo był szaleńczo zazdrosny.