"M jak miłość" odcinek 1612 - poniedziałek, 8.11.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Afera w Grabinie w 1612 odcinku "M jak miłość" wybuchnie w przychodni. To tutaj właśnie pojawi się pacjentka z bardzo niepokojącymi objawami chorobowymi. Marysia szybko odkryje, że za fatalnymi wynikami badań dziecka kryją chemiczne odpady, nielegalnie składowane w Grabinie i natychmiast ruszy na wojnę z fabryką. To zagrożenie dla wszystkich mieszkańców!
Wszystko zacznie się w 1612 odcinku "M jak miłość" od rutynowej wizyty Oli (Justyna Karłowska) w przychodni, która przyjdzie wyniki badań swojej córki Gabrysi (Sara Lesiczka). Kiedy okaże się, że dziecko jest w fatalnej formie, Majewska ujawni swoje podejrzenia - odpady składowane w pobliskim zakładzie zabijają nie tylko jej dziecko, ale wszystkich mieszkańców Grabiny!
- Te beczki stoją po sąsiedzku, na terenie nieczynnej już garbarni. Kiedy pada deszcz, na ziemi obok nich robią się takie błękitne kałuże. A w okolicy ludzie też chorują, więc tak sobie pomyślałam, że to może mieć jakiś związek - wyżali się Marysi Ola.
Zobacz też: Dramat Piotrka z M jak miłość. Synowie Marcina Mroczka poważnie zachorowali! Aż żona przywołała go do porządku - WIDEO, ZDJĘCIA
Na efekt tej wizyty w 1612 odcinku "M jak miłość" nie trzeba będzie długo czekać. Najpierw sprawą zainteresuje się Artur (Robert Moskwa), który zauważy, że faktycznie, podobne objawy mają też inne dzieci z sąsiedztwa! Rogowski natychmiast zgłosi sprawę koledze z sanepidu, ale podejmie też próbę rozmowy ze swoim pacjentem - byłym właścicielem garbarni, niemiłym i agresywnym typem.
Jednak działania Artura nie przyniosą efektu w 1612 odcinku "M jak miłość" , a w każdym razie trzeba będzie trochę poczekać. A Marysia uzna, że czekać nie można i pojedzie na "miejsce zbrodni". I tu Rogowska przejdzie samą siebie! Włamanie i ucieczka to nie jest zwyczajne zachowanie córki Barbary. Ale stawka będzie wysoka - życie mieszkańców Grabiny!
- Czego pani tu szuka? - zapyta Marysię nieprzyjemny ochroniarz w garbarni.
- Chciałam porozmawiać z właścicielem...
- Nie ma właściciela, zakład zamknięty!
- Ale ktoś tu pana zatrudnia, prawda? - nie da za wygraną Marysia.
- Nie pani sprawa! Proszę stąd odjechać! - przegoni ją ochroniarz.
W tym momencie 1612 odcinka "M jak miłość" Marysia podejmie "męską decyzję" - wróci pod osłoną nocy, zakradnie się do garbarni i pobierze próbki z podejrzanych beczek! Z tą zdobyczą szybko uda się do przychodni, a laboratorium ekspresowo wykona analizę próbek. I wtedy wyjdzie na jaw, że Grabina jest w niebezpieczeństwie!
- Badania wykazały, że w garbarni przechowywane są toksyczne odpady, w których znajduje się chrom. Beczki nie są zabezpieczone i chrom przenika do gleby... Nadmiar chromu ma fatalne skutki dla ludzkiego organizmu, jest toksyczny. Może doprowadzić do uszkodzenia struktur DNA i powodować ryzyko wystąpienia nowotworów... - poinformuje wszystkich Artur.
Czy dzielna Marysia w 1612 odcinku "M jak miłość" zdąży uratować całą Grabinę, zanim toksyczne odpady pozabijają wszystkich mieszkańców?