"M jak miłość" odcinek 1609 - wtorek, 26.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Chory Dawid w 1609 odcinku "M jak miłość" pozna ostateczną diagnozę lekarzy, którzy podejrzewali u niego białaczkę albo chłoniaka. W ogóle nie będzie gotowy na to, że może umrzeć i że nie ma już dla niego żadnej nadziei na wyleczenie. Swoją chorobę nastoletni Jaszewski uzna, że karę za złe, które wyrządził Kai i innym ludziom, że krzywdy i cierpienia jakich przysporzył własnej matce! Przez niego Olga Jaszewska zmaga się z chorobą psychiczną, dopadają ją stany załamania i zażywa leki, żeby kompletnie nie wpaść w obłęd. Rodzice Dawida w 1609 odcinku "M jak miłość" będą się liczyć nawet za wyrokiem śmierci dla jedynego syna. Jednak to, co usłyszą do lekarzy zupełnie ich zaskoczy.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1609: Dawid powie Basi co zrobił byłej dziewczynie Kai! Psychol zrzuci maskę i wyjawi swoją przeszłość - WIDEO
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1611: Ciąża Joasi przyspieszy ślub Leszka z Miss Fitness! Nie pozwoli mu odejść do innej
Co będzie dalej z Dawidem w "M jak miłość"?
Także Dawid w 1609 odcinku "M jak miłość" z trudem otrząśnie się po diagnozie! Z jednej strony będzie się cieszył, że nie umrze, że dzięki leczeniu ma spore szanse w pełni wyzdrowieć, a z drugiej dopadną go wyrzuty sumienia, że był takim potworem. To z winy Dawida jego była dziewczyna Kaja chciała się zabić. Próba samobójcza Kai była jej rozpaczliwym wołaniem o pomoc, po tym jak Jaszewski boleśnie ją zranił.
Kaja przeżyła, ale dopiero w 1609 odcinku "M jak miłość" Jaszewska powie synowi o tym jak było z nią źle. - Jak dowiedziałem się o tej chorobie to pomyślałem, że to jest jakaś kara, wiesz? Za to jaki byłem... - wyzna Jaszewski, a Olga, która zawsze broniła syna w 1609 odcinku "M jak miłość" mocno go przytuli i zapewni, że już nic nie da się w tej sprawie zrobić. - To już się stało. Ty tego nie zmienisz już...
Jaszewska w 1609 odcinku "M jak miłość" kolejny raz stanie w obronie syna. Nie pozwoli, żeby Dawid zadręczał się tym, co zrobił Kai, bo to może wpłynąć na jego leczenie. W tej chwili dla Olgi będzie się liczyło tylko zdrowie syna. Dawid w 1609 odcinku "M jak miłość" odsłoni prawdziwą twarz, nastoletniego psychola, który fascynował się przemocą i ludzkim cierpieniem, ale choroba bardzo go zmieni.
- Dawid zaczyna zauważać swoje błędy z przeszłości, to jak krzywdził innych. Ta sytuacja otwiera Dawida na jego relacje z ojcem. Chyba chce się na nią otworzyć. Chce zrobić jakiś nowy początek. I na pewno chce wybaczyć ojcu to kłamstwo, które go od niego odrzuciło. Dawid zdejmuje maskę i pokazuje siebie, być może sprzed kilku lat, kiedy nie próbował odgrywać kogoś innego przed innymi. To jest moment takiego rozliczenia i rozpoczęcia czegoś nowego... Jest to moment takiego przełamania - wyznał Iwo Wiciński w "Kulisach serialu M jak miłość".