M jak miłość, odcinek 1604: Majka będzie zgrywała ofiarę przy Pawle! Wyda się czego chce od Zduńskiego - ZDJĘCIA

i

Autor: MTL Max Film M jak miłość, odcinek 1604: Majka będzie zgrywała ofiarę przy Pawle! Wyda się czego chce od Zduńskiego - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1604: Majka będzie zgrywała ofiarę przy Pawle! Wyda się czego chce od Zduńskiego - ZDJĘCIA

2021-10-05 22:14

Majka (Laura Samojłowicz) w 1604 odcinku "M jak miłość" wymyśli sobie jak urobić Pawła (Rafał Mroczek). Zacznie zgrywać ofiarę, której trzeba pomagać i tak postanowi zwrócić uwagę Zduńskiego. Chojnacka zdążyła już zauważyć, że były kochanek za nią nie przepada i nie bardzo ucieszył się na jej widok. Ona w 1604 odcinku "M jak miłość" tak łatwo się jednak nie podda i uderzy do ataku. Uda wielką poszkodowaną i zacznie wciskać mu bajki o swoim tragicznym życiu. Zrobi z siebie niewiniątko, które skrzywdził los. W końcu wyda się, czego tak naprawdę chce od Pawła.

"M jak miłość" odcinek 1604 - wtorek, 5.10.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 1604 odcinku "M jak miłość" wyda się, że Majka przyjęła posadkę w bistro Kingi (Katarzyna Cichopek) tylko po to, by być blisko Pawła. Widać wyraźnie, że Zduński nie jest zachwycony obecnością byłej kochanki, ale postara się zachowywać poprawnie. W 1604 odcinku "M jak miłość" nachalny klient bistro zaczepi Majkę i w grubiański sposób zacznie ją podrywać. 

- Cześć, jesteś nowa? Nigdy cię tu nie widziałem - zacznie klient w 1604 odcinku "M jak miłość". - Zawołać kelnerkę? Chce pan jeszcze coś zamówić? - zapyta się Majka. - Tak, miłe towarzystwo. No chodź, siadaj. Napijesz się piwa? (...) Ja tu wszystkich znam, codziennie tu przychodzę, jak się ze mną napijesz to nikt ci złego słowa nie powie - mężczyzna zacznie być bardzo nachalny. - Słyszałeś? Dziewczyna tutaj pracuje, daj jej spokój - wtrąci się Paweł i stanie w obronie Majki, aż w końcu natarczywy klient odpuści. 

Zobacz jak Majka gra ofiarę przed Pawłem w 1604 odcinku "M jak miłość">>>

Majka w 1604 odcinku "M jak miłość" wykorzysta fakt, że potrzebowała pomocy Pawła i wyszła na ofiarę. To dla niej dobrze, że zaczęła uchodzić za niewinną i pokrzywdzoną. Wykorzysta to, kiedy w 1604 odcinku "M jak miłość" wykorzysta moment, w którym Paweł będzie sam w rowerowni i pójdzie do niego, by znów zgrywać wielką pokrzywdzoną. 

- Paweł, pewnie mnie wyrzucisz, ale chciałabym z tobą porozmawiać - powie od progu Majka. - Nie mamy o czym - odpyskuje Paweł. - Nie wyjdę dopóki mnie nie wysłuchasz - zadeklaruje kelnerka, a Paweł w końcu poświęci jej chwilę w 1604 odcinku "M jak miłość". - Wtedy kiedy wyjechałyśmy z mamą do Wiednia... - zacznie Majka, ale Zduński jej przerwie. - Tak, pamiętam, zostawiłaś mi list, że musisz sobie poukładać pewne sprawy i potem się odezwiesz. Szukałem cię, ja i Kuba... - zacznie wyrzuty coraz bardziej zły Zduński, ale Chojnacka nie odpuści. 

Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1607: Joasia umiera. Ta diagnoza wstrząśnie Chodakowską!

- Nie miałeś szans nas odnaleźć. Stamtąd przeniosłyśmy się do Indonezji. Pół roku mieszkałyśmy w Jakarcie, a potem mama zmarła. Ja codziennie myślałam o tym żeby do ciebie zadzwonić, ale nie miałam odwagi... Z tamtego okresu mało pamiętam, a ostatnie pół roku to już jest jedna wielka czarna dziura - przyzna Majka w 1604 odcinku "M jak miłość". - Paweł, ja naprawdę od ciebie już nic nie chce... Może poza jedną rzeczą... Żebyś mi wybaczył - powie Majka w 1604 odcinku "M jak miłość", ale nie usłyszy odpowiedzi, ponieważ do rowerowni wtargnie Franka (Dominika Kachlik). Zduński nie da się tak łatwo podejść, a gra ofiary póki co się Majce nie opłaci.

M jak miłość, odcinek 1604: Franka dowie się kim była Majka dla Pawła! Wszyscy będą ją przed nią ostrzegać.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze