"M jak miłość" odcinek 1601 - poniedziałek, 27.09.2021, o godz. 20.55 w TVP2
Tragedii jaka rozegra się w Rogowskich w 1601 odcinku "M jak miłość" nikt nie będzie mógł przewidzieć! 12-letnia Basia nadal będzie pod tak silnym wpływem Dawida Jaszewskiego, że z miłości do chłopaka, który zdradza skłonności psychopaty i cały czas sprytnie manipuluje wszystkimi wokół, będzie gotowa na każde szaleństwo. Nawet na porzucenie własnej rodziny! Wystarczy tylko słowo Dawida, by w 1601 odcinku "M jak miłość" Basia razem z nim uciekła ze szkolnej wycieczki. Oszuka przy tym nie tylko rodziców, ale także nauczycieli. Zanim to jednak zrobi wygada się babci Barbarze (Teresa Lipowska), że kocha Dawida na zabój i dla niego zrobi dosłownie wszystko!
Nie przegap: Spektakularna przemiana Lilki z M jak miłość. Szykuje się na wielki powrót do Mostowiaków? - ZDJĘCIA
Tuż po tym jak w 1601 odcinku "M jak miłość" Basia pojedzie z Dawidem do Warszawy imprezować i nieźle się zabawić, nieświadoma jak dramatyczne skutki będzie miał jej wyskok, Rogowski odbierze wyniki badań krwi chłopaka córki. Artura zmartwią siniaki na ciele młodego Jaszewskiego, który nie dość, że zemdleje w szkole i dostanie krwotoku z nosa, to wcześniej zasugeruje Arturowi, że to ślady po rodzinnej sprzeczce w domu. W 1601 odcinku "M jak miłość" Rogowski przez moment pomyśli, że Dawid może być ofiarą przemocy ze strony ojca Mariusza, ale szybko postawi inną diagnozę.
Badania Dawida w 1601 odcinku "M jak miłość" wykażą, że chłopak Basi cierpi na małopłytkowość. A to z kolei może oznaczać poważniejszą chorobę - nowotwór albo problemy z wątrobą, które będą wymagały przeszczepu. O tych przerażających podejrzeniach Rogowski najpierw powie Marysi (Małgorzata Pieńkowska). Razem zdecydują, że Jaszewscy muszą się dowiedzieć o chorobie syna jeszcze przed Dawidem.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1601: Pierwsze spotkanie Majki i Pawła po latach! Zduński pozna całą prawdę o byłej kochance
W 1601 odcinku "M jak miłość" Artur i Marysia odwiedzą sąsiadów, by przekazać im złe wieści o Dawidzie, ale nie zdążą. Bo do Rogowskiego zadzwoni zapłakana Basia, błagając ojca o pomoc. Okaże się, że podczas ucieczki do Warszawy i spaceru nad Wisłą chory Dawid stracił przytomność. W poważnym stanie trafi do szpitala. A to dopiero początek walki o zdrowie i życie młodego Jaszewskiego.