"M jak miłość" odcinek 1591 - wtorek, 18.05.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1591 odcinku "M jak miłość" nastąpi cała seria wstrząsających zdarzeń w małżeństwie Izy i Marcina, która będzie dowodziła tego, że Chodakowski nie panuje nad zazdrością o żonę, że nie ufa jej ani trochę i nadal podejrzewa ją o zdradę z Michałem. Perfidne intrygi Bosackiego (Dariusz Kordek), który wmówi Marcinowi, że spał z Izą doprowadzą do tego, że Chodakowski straci nad sobą kontrolę. Wszędzie będzie doszukiwał się dowodów na to, że ukochana nie jest mu wierna. Nawet kiedy w 1591 odcinku "M jak miłość" podaruje Izie z pozoru niewinny prezent, czapkę z szalikiem w krzykliwym kolorze. - Załóż to, bo jest naprawdę bardzo zimno...
Patrz też: M jak miłość. Zdesperowana Patrycja doniesie na Argasińskiego na policję? Tylko tak uratuje życie Łukasza i dziecka - WIDEO
Ale w 1591 odcinku "M jak miłość" Marcinowi wcale nie będzie chodziło o zdrowie Izy, o to, by się nie przeziębiła lecz o możliwość wypatrzenia jej z dalszej odległości kiedy ją śledzi przed wydawnictwem Michała i wszędzie tam, gdzie pojawia się w towarzystwie swojego szefa. Różowa czapka Izy spełni swoje zadanie. Tak przynajmniej w 1591 odcinku "M jak miłość" będzie się zdawało Marcinowi kiedy znów zobaczy ją w objęciach Michała przed biurem. Tyle tylko, że to nie będzie Iza, ale Joasia (Barbara Kurdej-Szatan), która właśnie wróci z Francji i w 1591 odcinku "M jak miłość" będzie ubrana w taką samą czapkę i szalik.
Paranoja Marcina w 1591 odcinku "M jak miłość" osiągnie taki poziom, że wściekły i zazdrosny pojedzie do Michała, żeby przyłapać Izę z kochankiem na gorącym uczynku. - Gdzie ona jest?! - krzyknie przy drzwiach. Michał zdąży tylko zapytać o co chodzi. - Kto?! O czym ty mówisz?
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1591: Joasia wróci z Francji do Michała, ale nic już nie będzie tak tak dawniej
Bo po chwili Chodakowski w 1591 odcinku "M jak miłość" wywlecze Michała na podwórko za ubranie i rzuci się na niego z pięściami. Do bójki nie dojdzie, bo nagle pojawi się Joasia Chodakowska! W jednej chwili Marcin zrozumie jak wielki błąd popełnił myląc Izę z ukochaną Michała!
- Z jednej strony wszystko jest już jasne. I Marcin chce zaufać Izie, on by nawet jej zaufał, ale on cały czas widzi ten obraz - uśmiechającej się Izy do Michała. Ta zazdrość go cały czas go dręczy, gryzie od samego środka, nie jest w stanie tego wyrzucić... - wyjaśnił zachowanie swojego bohatera w "M jak miłość" Mikołaj Roznerski.
Na tym nie koniec kłopotów Marcina w 1591 odcinku "M jak miłość". Po bójce z Bosackim usłyszy bowiem zarzuty pobicia. Co prawda Chodakowski przyzna się do winy, ale zaznaczy, że Bosacki sprowokował go swoimi oszczerstwami na temat Izy. Adwokat Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek) ostrzeże Marcina, że sprawa może skończyć się wyrokiem pięciu lat więzienia.