"M jak miłość" odcinek 1560 - poniedziałek, 25.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1560 odcinku "M jak miłość" Werner niespodziewanie zjawi się na Deszczowej. Kompletnie zagubiony prawnik, z "maślanymi" oczami namówi Kingę na bardzo poważną rozmowę. Co usłyszy Kinga z ust kolegi z pracy swojego męża?
Otóż szalony prawnik, który w poszukiwaniu kobiety swojego życia skacze "z kwiatka na kwiatek" ostatecznie swoje kroki skieruje do Zduńskiej w 1560 odcinku "M jak miłość". I Kinga znów pokaże wszystkim jak mądrą jest kobietą i jak wielką ma klasę!
Werner wtargnie do domu na Deszczowej w 1560 odcinku "M jak miłość" w środku nocy i przerwie dziki seks Kingi z Piotrkiem! "Święta" Zduńska znajdzie jednak czas na zwariowanego kolegi, a Piotrek postara się znieść to z godnością i jakimś cudem kolegi nie "zamorduje"...
Zobacz także: Barwy szczęścia. Józek po zdradzie Julity odbierze jej córkę! Znajdzie nową matkę dla Julci i nawiąże romans z Gabrysią - ZDJĘCIA
Kinga wysłucha nocnych zwierzeń Wernera w 1560 odcinku "M jak miłość" i uświadomi mu, co tak naprawdę dzieje się w jego duszy. Co więcej, to właśnie dzięki niej prawnik dostanie kolejną szansę na ułożenie swojego życia!
Werner wyzna Kindze w 1560 odcinku "M jak miłość", że kobieta do której żywi ciepłe uczucia jest jego najlepszym... kumplem! Kogo będzie miał na myśli?
- Nagle sobie uświadomiłem, że Sandra jest moim najlepszym przyjacielem. Mogę do niej przyjść w środku nocy, wysłucha mnie i jeszcze nakarmi gruzińskimi specjałami. Zawsze przy mnie jest, zawsze mogę na nią liczyć. Jak miałem koszmarną grypę, była Sandra. Jak skręciłem nogę - Sandra. Jak złapałem doła -Sandra...
- Twój anioł - odpowie mądrze Kinga. I to właśnie Zduńska uświadomi prawnikowi, że w końcu się zakochał! A co zrobi Werner? Wystraszy się, i zacznie gorączkowo zaprzeczać.
- Nie, to nie miłość, na pewno nie! Jest dla mnie ważna, bardzo ją lubię, podoba mi się, jest moim przyjacielem, cudownie się czuję w jej obecności... A jak jej długo nie widzę, to zwyczajnie za nią tęsknię. No co ty?! Nie, ja nie potrafię kochać!
Ale ostatecznie Werner nie zapomni słów Kingi w 1560 odcinku "M jak miłość" i podejmie wyzwanie. I zamiast przeszkadzać małżonkom Zduńskim w uprawianiu szalonego seksu, zajmie się właściwym obiektem uczuć, zapraszając Sandrę na kolacje przy świecach.
Barmanka zapyta prawnika w 1560 odcinku "M jak miłość", czym tak się denerwuje, bo trudno będzie go poznać - Werner będzie cały spięty, zniknie gdzieś wesołkowatość i uwodzicielski czar.
- Swoim... debiutem - wyzna Werner.
- Nie zapraszałeś nigdy kobiet na kolację? No proszę cię... - zdziwi się była prostytutka
- Jasne, że zapraszałem. Ale tym razem jest inaczej... - odpowie Adam. - I cholernie się boję, żeby znów czegoś nie spieprzyć.
- Nie pozwolę na to! - rzuci była prostytutka, patrząc Wernerowi prosto w oczy.
Czy Kinga pomoże Wernerowi dorosnąć w 1560 odcinku "M jak miłość"? Wygląda na to, że tak - właśnie jej ciche słowa w środku nocy na Deszczowej odmienią los dwojga zagubionych w życiu serc...