"M jak miłość" odcinek 1548 - poniedziałek, 7.12.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1548 odcinku "M jak miłość" Kasia i Łukasz nie powstrzymają się przed flirtem nawet w pracy. Od dawna widać u nich gorące uczucie, ale zawsze coś lub ktoś przeszkadzało im w zbliżeniu się do siebie. Dlatego też Łukasz nie wytrzyma i zaciągnie kobietę do pustego kantorku na szpitalnym korytarzu. Niestety i tym razem nie uda im się zabawić, ponieważ przeszkodzi im jeden z lekarzy. W 1548 odcinku "M jak miłość" Kasia będzie przekonana, że wreszcie spotkała fajnego faceta, dopóki nie pozna bliżej jego matki, która nie podzieli entuzjazmu nad tym związkiem.
W 1548 odcinku "M jak miłość" Marta przyjdzie do szpitala na wizytę lekarską. Łukasz od razu podekscytuje się, że może wreszcie zamienić słowo z Kasią. Marta nie będzie jednak zachwycona...Uśmiechnie się do niej sztucznie, a kiedy zostaną same, bo Łukasz odejdzie na bok, nie będą miały o czym rozmawiać. Zapadnie krępująca cisza. Marty wzrok powie wszystko - Kasia zupełnie nie przypadnie jej do gustu. Czy to przez ostatnie wydarzenia z "M jak miłość" z Katią (Joanna Jarmołowicz)? W końcu to z nią Łukasz ma dziecko i bardzo jej pomagał. Marta chyba liczyła, że zejdą się i wspólnie wychowają córkę.
W 1548 odcinku "M jak miłość" Kasia i Łukasz postanowią zaskoczyć Martę. Może syn wyczuje, że matka nie jest zachwycona jego związkiem, więc przygotują dla niej kolację. Zaskoczona Marta będzie w szoku, że znów widzi Kasię i to w swoim domu.
- Ostatnio dosyć często się spotykamy... - rzuci z przekąsem Marta
W 1548 odcinku "M jak miłość" okaże się, że związek Kasi i Łukasza może nie potrwać długo. Jak rozwinie się sytuacja? Dowiemy się wkrótce.