"M jak miłość" odcinek 1539 - wtorek, 3.11.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1539 odcinku "M jak miłość" Ania zacznie nagle ciężko trenować, unikać jedzenia, a na obiad w barze zamówi wodę. To Basia (Gabriela Raczyńska) pierwsza zauważy w jak w ciężkim stanie jest Ania - podczas wspólnego biegania przyszła modelka prawie straci przytomność.
Drugą osobą, która zwróci uwagę w 159 odcinku "M jak miłość" na to co się dzieje z Anią będzie Sandra - to właśnie u niej "zje" tylko wodę. I kelnerka zaalarmuje starszego brata. Co zrobi Łukasz, który pomógł siostrze wpakować się we współpracę z podejrzaną agencją modelingową?
- Jedz, bo wyglądasz jak szkielet! Nie po to się tu przenosiłem, żebyś chodziła głodna. Mama wróci z Berlina i dostanę ochrzan, że się tobą nie zajmowałem - powie Łukasz Ani w 1539 odcinku "M jak miłość". Ale w tym momencie nie będzie sobie jeszcze zdawał sprawy, jak bardzo poważny jest problem swojej siostry. Łukaszowi będzie się wydawać, że jak pogoni Anię do jedzenia, wszystko wróci do normy.
- Po prostu nie mam apetytu - odpowie bratu zdawkowo Ania.
Ale wycieńczona Ania w końcu złamie się i wyzna bratu w 1539 odcinku "M jak miłość", że to „specjalista” z agencji modelek wmówił jej, że jest za gruba! I dlatego dziewczyna zaczęła się głodzić, aby mieć szanse w castingu...
- Oskar uważa, że mam duże szanse wygrać casting… Muszę tylko parę kilo schudnąć. Próbuję, naprawdę się staram, ale nie bardzo mi się to udaje - wyzna Łukaszowi Ania ze łzami w oczach. - Nienawidzę siebie! - doda zrozpaczona.
- Jezu, Anka… Mama miała sto procent racji, że nie chciała zgodzić się na to wszystko... Jesteś za młoda, a ten gość robi ci wodę z mózgu!
Łukasz w końcu - w 1539 odcinku "M jak miłość" pojmie, że będąc "równym bratem" zachował się nieodpowiedzialnie, zwłaszcza podpisując dokumenty Ani w agencji modelek w tajemnicy przed ich matką. Czy w obliczy zagrożenia stanie się na tyle dorosły, aby przyznać Marcie co zrobił i poprosić ją o pomoc? Wsparcie mamy może okazać się w tym dramacie decydujące...