M jak miłość, odcinek 1537: Sonia i Janek przekażą Natalce radosne wieści! Teraz wszystko się zmieni

"M jak miłość" odcinek 1537 - wtorek, 27.10.2020, o godz. 20.55 w TVP2

Rozwód Natalki i Franka w "M jak miłość" będzie nieunikniony! Po tym jak Zarzycki zdradził żonę i zostawił ją dla innej, jak później się okazało, dla swojej byłej narzeczonej Justyny (Olga Kalicka), nic już nie uratuje tego małżeństwa! W 1537 odcinku "M jak miłość" po rozmowie z Wernerem (Jacek Kopczyński) Natalka dostanie pozew o rozwód, zbierze dowody winy na niewierność ukochanego i będzie się tylko wahać kiedy złożyć dokumenty w sądzie. W trudnych chwilach wesprze ją Sonia, która stanie się dla niej prawdziwą przyjaciółką.

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1537: Rozwód Natalki i Franka w cieniu wielkiej tragedii. Justyna zabierze jej wszystko! Nigdy więcej nie zobaczy córki Hani?

Oczywiście zdradzona Natalka w 1537 odcinku "M jak miłość" będzie mogła też liczyć na wsparcie rodziny. Zwłaszcza babci Barbary (Teresa Lipowska). To seniorka rodu Mostowiaków załatwi u byłego komendanta Staszka (Sławomir Holland) powrót Natalki do policji, na komisariat w Lipnicy. Ostateczną decyzję podejmie jednak nowy szef posterunku, Janek Morawski.

Z tej okazji w 1537 odcinku "M jak miłość" Soni i Janek zaproszą Natalkę do leśniczówki, by podzielić się z nią wspaniałą niespodzianką. - Co to jest za nowina? Co wy mi chcecie powiedzieć? - zapyta zaskoczona Zarzycka. I po chwili doda, że na pewno chodzi o ślub tej pary. Morawski aż zblednie, lecz jego ukochana rozwieje wątpliwości. - Co? Nie! To akurat nie, ale mamy dla ciebie dobrą wiadomość...- Możesz wrócić do pracy na komisariat w Lipnicy - wyjaśni szybko Janek. - Ale jak to? Ja się nawet nie starałam...- Ja nic nie wiem. To zasługa pana Staszka - doda komendant.

Zaskoczenie Natalki w 1537 odcinku "M jak miłość" na chwilę odbierze jej głos. - Słuchajcie, ja strasznie wam dziękuję. Bardzo, z całego serca... Nie chcę, żebyście pomyśleli, że jestem jakaś niewdzięczna, ale ja raczej nie wrócę do pracy w policji... - wytłumaczy przyjaciołom. Zbyt wiele przeżyła w Grabinie, w leśniczówce, która kiedyś była domem jej i Franka, żeby tak po prostu znów żyć dawnym życiem. - A dlaczego? - Po prostu nie wyobrażam sobie, żeby miało być tak jak dawniej... Wiecie, nie wiem jak miałabym udawać, że nic się nie zmieniło, nie stało, przykro mi... - doda Natalka.

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1538: Natalka po porwaniu Hani przez Franka dostanie wiadomość od męża! Będzie musiała wrócić do Australii

I choć w "M jak miłość" Natalka i Franek wkrótce się rozwiodą, to Zarzycka nie będzie już policjantką. Zacznie nowe życie z córką Hanią jako samotna matka.