"M jak miłość" odcinek 1450 - poniedziałek, 3.06.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Ślub Uli i Bartka w "M jak miłość" do ostatniej chwili będzie zagrożony. Panna młoda nie zdoła pozbyć się wątpliwości czy naprawdę kocha Bartka czy też swojego byłego narzeczonego Janka. Na kilka godzin przed ślubem w Grabinie wyleje morze łez. Do rozpaczy doprowadzi Ulę także jej prawdziwy ojciec - Jakubczyk (Michał Breitenwald).
Wieczór panieński i kawalerski zakochanych z siedliska także nie będzie należał do udanych. W 1450 odcinku "M jak miłość", czyli na dzień przed ślubem, Ula spędzi ostatnie chwile wolności z Jankiem. I będzie o krok od zdrady. Jakby tego było mało to Bartek nie zapanuje nad zazdrością o narzeczoną. Ostro pokłóci się z Ulą o jej byłego, a później powie Andrzejkowi, że nie chce kawalerskiego!
Sercowe problemy młodej pary sprawią, że w 1450 odcinku "M jak miłość" Andrzejek zacznie się martwić czy ślub w ogóle dojdzie do skutku. Marzenka doradzi mu, by szczerze porozmawiał z bratem, bo Bartek może zrobić jakieś głupstwo. Przypomni Andrzejkowi, że sam ma sporo na sumieniu. Przecież przed ich pierwszym ślubem ukrywał, że kiedyś był żonaty.
I faktycznie młodszy Lisiecki odwiedzi Morawskiego na posterunku, by zabronić mu przychodzenia do kościoła. - Nie pozwolę ci spieprzyć ślubu - zagrozi policjantowi. A później Andrzejek nagle zniknie. Zaginięcie brata Bartka przerazi Marzenkę, która doniesie Uli, że jej mąż gdzieś przepadł. Co się stanie z Andrzejkiem przed ślubem Bartka i Uli?
