"M jak miłość" odcinek 1385 - poniedziałek, 1.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Za każdym razem gdy Marcin z "M jak miłość" ma jakieś problemy, może liczyć na pomoc i wsparcie oddanych ludzi - rodziny i przyjaciół. Tak też i tym razem gdy po porwaniu córki Mai (Anna Wierzchoń) ze szpitala musi uciekać i ukrywać się nie tylko przed policją, ale i Arturem (Tomasz Ciachorowski). Skalski go dopaść i zabrać mu dziecko, więc Chodakowski musi zrobić wszystko, by zapewnić córeczce bezpieczeństwo.
W 1385 odcinku "M jak miłość" Marcin razem z Mają, Szymkiem (Staś Szczypiński) i Anią (Maria Pawłowska) wciąż będzie przebywał w domku nad jeziorem na Mazurach. Pozostanie w kontakcie tylko z Olkiem (Maurycy Popiel) i policjantem Jakubem Karskim (Krzysztof Kwiatkowski), który przekazuje mu najnowsze informacje.
Tymczasem w Warszawie losami Marcina będzie się zadręczać Agnieszka. Gdy odwiedzi Joasię wspomni jej o tym, że nie wie co się dzieje z Chodakowskim i jego dziećmi. Jako prokuratorka mogłaby wiedzieć znacznie więcej, a nawet postarać się, żeby dorwać Artura, ale nie może tego zrobić. - Tak się o niego martwię... A najgorsze jest to, że nie mogę mu pomóc w żaden sposób. To jest najgorsze, ta bezsilność.
- A masz jakieś wieści od niego, albo o nim?
- Nie, ale jestem pewna, że wyjechał z dziećmi za granicę. Nie powinnam tego mówić, ale dobrze zrobił - doda Agnieszka.