M jak miłość

M jak miłość. Mikołaj Roznerski pierwszy raz o dziecku Marcina i Kamy! Wydało się czy wychowają je razem - ZDJĘCIA

2024-01-14 9:44

Marcin (Mikołaj Roznerski) w "M jak miłość" znów zostanie ojcem, dziecko urodzi mu Kama (Michalina Sosna), która dowie się o ciąży już po rozstaniu z Chodakowskim! Takie rewelacje ujrzały światło dzienne w "Kulisach serialu M jak miłość" i aż do teraz ani Roznerski ani Sosna nie potwierdzili, że na ekranie będą mieli wspólne dziecko, że ciąża jeszcze bardziej wszystko między nimi skomplikuje. Ale kiedy pojawiło się pytanie czy Marcin powinien być z Kamą, związać się z nią na poważnie i wychować dziecko, Roznerski od razu zabrał głos. Zobacz co sądzi o dalszych losach swojego bohatera.

Czy dziecko Marcina i Kamy w "M jak miłość" połączy ich na zawsze i będą wreszcie razem?

Jeszcze tylko ciąży Kamy w "M jak miłość" brakowało w burzliwym życiu Marcina! Ale sceny, które widzowie zobaczyli już w "Kulisach serialu M jak miłość" dowodzą, że scenarzyści chcą jeszcze bardziej skomplikować losy Chodakowskiego, który od rozwodu z Izą (Adriana Kalska) niby jest z Kamą, ale zastrzegł, że może ich łączyć tylko luźny związek, mogą ze sobą sypiać i nic więcej.

Ponieważ Marcin jest wspaniały tatą i w 1774 odcinku "M jak miłość" nadejdzie moment, że będzie musiał jeszcze bardziej poświęcić się dzieciom, bo Iza skupi się tylko i wyłącznie na ślubie z Radkiem, odsunie Kamę na boczny tor. Odtrąci kochankę, ale szybko pożałuje rozstania z Kamą, uświadomi sobie bowiem jak bardzo ją skrzywdził. Czy będzie już za późno, by naprawił swój błąd? Nie do końca, lecz Kama nie tak łatwo da się Marcinowi przeprosić...

"Kulisy serialu M jak miłość" odsłoniły sceny, które wskazują na to, że między Marcinem i Kamą nie ułoży się tak, jak o tym marzyła tancerka erotyczna. Zakochała się w Chodakowskim na zabój, ale trudno jej będzie cokolwiek planować z Chodakowskim, skoro on jasno wyznaczył granice ich relacji. - Ona chciałaby, żeby ten związek był taki nieskazitelny, żeby to była taka prawdziwa miłość, że oni się spotkali i są tymi połówkami, które w końcu będą razem - powiedziała Michalina Sosna.

Gdy w "M jak miłość" będzie się wydawało, że Marcin i Kama już nie będą razem, on zorientuje się, że pozwolił odejść prawdziwej miłości. Straci Kamę i właśnie wtedy dotrze do niego, że czuje do niej coś więcej, że stała się najważniejszą kobietą w jego życiu.

- Myślę, że Marcin w tym momencie jest w kropce. Też jest zaangażowany emocjonalnie, ale trudno mu się do tego przyznać. Tym bardziej, że obiecał sobie. A to facet, który jak sobie obieca coś obieca, to tego nie łamie, że nie będzie wchodził w nową relację, w bliższą relację. Sam się miota, stanowczo się przed tym broni. Zazwyczaj uświadamiamy sobie, że coś straciliśmy, kiedy to tracimy. Jest takie piękne powiedzenie "nie dajmy uciec miłości" - wyznał Mikołaj Roznerski, który tym samym zasugerował, że między Kamą i Marcinem jeszcze nie wszystko skończone.

A kiedy w poście na profilu SuperSeriale.se.pl na Facebooku zapytaliśmy fanów "M jak miłość" czy Marcin powinien wrócić do Kamy i razem z nią wychować dziecko, Roznerski włączył się do dyskusji w komentarzach i odpowiedział jak widzi dalsze losy Chodakowskiego. "Oczywiście" - napisał krótko. Zdjęcia z planu "M jak miłość", wspólnie kręcone sceny Kamy i Marcina wskazują, że dziecko połączy ich już na zawsze.

M jak miłość. Kama w ciąży z Marcinem! Zostawi ją i nie dowie się o dziecku?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze