"Zawsze warto" odcinek 4 - środa, 25.09.2019, o godz. 21.05 w Polsacie
Życie Doroty i Łukasza z "Zawsze warto" tylko pozornie jest sielanką. Od lat kobieta jest dręczona fizycznie i psychicznie przez męża, który nie uznaje sprzeciwu w żadnej kwestii. Dorota ma być przykładną żoną i matką trójki dzieci: Igora (Maksymilian Balcerowski), Izy (Antonina Litwiniak) i najstarszej Majki (Gabriela Świerczyńska).
Jeśli ośmieli się mu przeciwstawić, spotka ją bolesna kara. Tak jak wtedy gdy "ukochany" wylał na nią wrzątek podczas kłótni (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ >>>)
Sprawdź też: Zawsze warto. Katarzyna Zielińska nago bez jednej piersi pod prysznicem - ZWIASTUN nowego serialu Polsatu
W 4 odcinku "Zawsze warto" Łukasz będzie przekonywał Dorotę, by rzuciła pracę w banku. Twierdząc, że jest to zajęcie zdecydowanie poniżej jej możliwości. Namówi żonę, aby została z dziećmi w domu i przez najbliższy rok przygotowywała się do powrotu na przerwane studia informatyczne.
Ale Łukasz w 4 odcinku "Zawsze warto" posunie się jeszcze dalej. Nie da za wygraną także w kwestii wyglądu Doroty, która podczas walki z rakiem straciła jedną z piersi. W łóżku powie ukochanej, że oczekuje od niej, by poddała się operacji i zrobiła sobie sztuczny biust. Jego "prośba" zabrzmi jak żądanie.
- Jutro kontrola i powiesz temu swojemu doktorowi, że chcesz nowe piersi. Albo nie, lepiej ja mu powiem. I najlepiej niech będą takie wielkie! A potem pójdziesz do tej swojej pracy ostatni raz. Dorota, rozumiesz przecież, to rozsądne…
Przeczytaj też: Zawsze warto. Obsada, aktorzy, kim są bohaterowie nowego serialu Polsatu? - ZWIASTUN
Bezwzględny drań w 4 odcinku "Zawsze warto" znów pokaże, że potrzeby i marzenia Doroty nie mają dla niego żadnego znaczenie, będzie chciał kierować jej życiem – tak, jak robił to do tej pory.