Mikołaj Roznerski w serialu "Będziemy mieszkać razem"
Mikołaj Roznerski, znany z wielu polskich produkcji, tym razem zaskoczył widzów w nowym serialu Telewizji Polskiej "Będziemy mieszkać razem", który zadebiutował na antenie 8 marca 2024 roku. Serial, przedstawiający solidarność Polaków z Ukraińcami uciekającymi przed wojną, stał się szybko tematem gorących dyskusji i zyskał uznanie widzów. "Będziemy mieszkać razem" to opowieść o Basi (Lena Góra) i Tadeuszu Lipińskich (Mikołaj Roznerski), parze w trakcie małżeńskiego kryzysu, która postanawia otworzyć drzwi swojego domu dla uchodźców z Ukrainy. Serial porusza tematykę solidarności, miłości oraz trudnych wyborów. Roznerski wciela się w postać Tadeusza, syna despotycznej bizneswoman Magdy Lipińskiej (Aleksandra Konieczna), którego życie zmienia się nieodwracalnie po przyjęciu do domu uchodźców – Anny (Oksana Cherkashyna) i jej małej siostrzenicy Warii (Zlata Kardash).
"Będziemy mieszkać razem" - komentarze
Mimo początkowo mieszanego odbioru, gdzie serial zbierał niskie oceny na portalach, takich jak Filmweb, gdzie postaci grane przez Roznerskiego oraz innych głównych bohaterów otrzymywały jedne z najniższych ocen, obecność Mikołaja Roznerskiego przyczyniła się do znacznego wzrostu zainteresowania produkcją. Aktor, dzięki swojej roli, przyciągnął przed ekrany liczne grono fanów, co przełożyło się na pozytywne komentarze w mediach społecznościowych i na forach internetowych. "Nie rozumiem dlaczego wcześniejsze komentarze, na które się natknęłam były tak negatywne. Jak dla mnie pokazana jest prawda. Emocjonalny, fajny serial", "Serial robi ogromne wrażenie, z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.", "Jestem totalnie oczarowana tym serialem", "Śmiały kandydat na najlepszy serial 2024 roku" - pisali pod najnowszym postem aktora, który udostępnił na Instagramie zwiastun kolejnego odcinka "Będziemy mieszkać razem" zapraszając tym samym widzów przed ekrany.
Mikołaj Roznerski, przez swoją rolę w "Będziemy mieszkać razem", udowodnił, że nawet w najtrudniejszych tematach można znaleźć miejsce na głębokie ludzkie emocje i pozytywną zmianę. Serial, początkowo spotykający się z mieszanką reakcji, z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej podoba się widzom.