Matylda, odcinek 8: Matylda spędzi noc z Bodenem! Michał odda ją Robertowi miesiąc po ślubie - ZDJĘCIA I ZWIASTUN

"Matylda" odcinek 8 - niedziela, 21.04.2024, o godz. 20.20 w TVP1

Od ślubu Matyldy i Michała w 8 odcinku serialu "Matylda" minie już miesiąc! Młodzi Rubinowie ulegną żądaniom bezwzględnego Maurycego (Mirosław Haniszewski), który zatrzyma ich w pałacu. Spędzą tam leniwy "miodowy miesiąc", podczas którego Rubin udzieli synowi wskazówek jak postępować ze zbuntowaną żoną, trzymać ją krótko, żeby była mu posłuszna. Ale Michał, który zawarł z Matyldą potajemny układ przed ślubem, zlekceważy wskazówki ojca. Doskonale wiedząc o tym jakim Maurycy jest potworem! Mąż będzie stał po stronie Matyldy!

W efekcie w 8 odcinku "Matyldy" Robert odzyska ukochaną! Sam Michał przywiezie swoją żonę do Bodena i pozwoli im cieszyć się swoją miłością. To z Robertem Matylda przeżyje swój pierwszy raz. Miłosne uniesienia zakochanych nie będą miały końca. Zwłaszcza, że Robert po wyjeździe syna Maciusia (Fryderyk Surowiec) i gosposi Felicji (Aldona Jankowska) zostanie w domu zupełnie sam.

Przez krótką chwilę w 8 odcinku "Matyldy" główna bohaterka i Robert będą przekonani, że już nikt ich nie rozdzieli. Ale zgodnie z prawem jest przecież żoną Michała Rubina i będzie musiała do niego wrócić, by nie wzbudzać podejrzeń okrutnego teścia. - Weźmiesz rozwód i wszystko będziemy mogli zacząć od nowa - powie Robert pełen nadziei na szczęśliwe zakończenie. - Michał ma inny plan... Czeka aż ojciec przepisze na niego część majątku. Wtedy będzie od niego niezależny - odpowie Matylda.

- Tylko pytanie ile to potrwa... - zapyta zaniepokojony Boden. - Powiedział mi jeszcze, że mój ojciec i że pomoże mi go odnaleźć. Nie jestem sierotą. Mam ojca... - ujawni ukochanemu Matylda. Robert obieca, że też jej we wszystkim pomoże, żeby to wszystko jak najszybciej się rozwiązało. Zakochani nie będą mieli pojęcia, że obserwuje ich zaufany człowiek Rubina, Żabiński (Mariusz Jakus).

W 8 odcinku "Matyldy" Michał przywiezie do domu Roberta kogoś jeszcze. Swojego bliskiego przyjaciela Ignacego Zawadzkiego (Adrian Brząkała), przy którym znalazł szczęście.