Renata zniknęła z „Barw szczęścia”
Fani zauważyli, że postać Renaty nagle zniknęła z odcinków „Barw szczęścia”. W zakończonym już sezonie nie była częstym gościem, pojawiała się sporadycznie, raczej jako tło dla pierwszoplanowych bohaterów, jak jej przyjaciółka i współpracowniczka, Dominika Kowalska (Karolina Chapko). Jej ostatnim, istotnym dla akcji „wejściem” były sceny wyemitowane w styczniu, kiedy Renacie groził Stefaniak (Paweł Ławrynowicz). Wrócił wtedy z Sonią (Weronika Nockowska) i Mateuszem (Filip Kowalewicz) znad morza i od razu przystąpił do kolejnego etapu niszczenia jej i Dominiki. Nasłał sanepid na prowadzone przez nie bistro. Wzburzona Renata zadzwoniła do Roberta, a on zagroził jej policją, po czym rozkazał „wynosić się z jego lokalu”, bo to nie miejsce dla niej i Kowalskiej. A jak nie, to zobaczy, na co go stać.
Dlaczego Anna Mrozowska zniknęła z planu „Barw szczęścia”
Widzowie „Barw szczęścia” zastanawiali się, dlaczego z serialu praktycznie zniknął wątek Renaty. W poprzednim sezonie tyle się działo między nią a Marcinem (Oskar Stoczyński). Rozegrał się dramat, bo ich relacja runęła po jej zajściu w ciążę i poronieniu. Pogodzili się dopiero na Teneryfie, choć jeszcze w drodze Kodura na lotnisko nie było jasne, czy Renata pozwoli mu ze sobą lecieć. Już wiadomo, że Anna Mrozowska zrobiła sobie przerwę od grania w serialu, bo zaszła w ciążę i urodziła syna Gustawa. Dziś syn ma już około sześć miesięcy.
Jeszcze piękniejsza Renata w nowym sezonie serialu „Barwy szczęścia”
We wrześniowych odcinkach serialu „Barwy szczęścia” znowu zobaczymy Renatę. Anna Mrozowska wróciła na plan. Pełna energii i piękna jak nigdy dotąd. Mamy nadzieję, że jej serialowy wątek wyjdzie poza bar w Feel Good...