Barwy szczęścia, odcinek 3240: Mateuszek wybaczy Dominice. Przez to ucierpi Sonia - ZDJĘCIA

2025-10-22 20:50

W 3240. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia (Weronika Nockowska) wyzna Dominice (Karolina Chapko), że Mateuszek (Filip Kowalewicz) już wie - dzięki Stefaniakowi (Paweł Ławrynowicz) - że ona i Sebastian (Marek Krupski) wiedzieli o jej odsiadce. Poprosi przyjaciółkę, by porozmawiała z jej synem. Będzie jej zależało, by został u niej na noc – Robert kupił przecież bilety do teatru, więc z dzieckiem trzeba coś zrobić, nie może rozczarować swojego wspaniałego „ukochanego”! Nie wie, że kiedy Mateusza nie będzie w domu, Stefaniak będzie mógł wprowadzić w czyn swój ohydny plan skrzywdzenia jej.

„Barwy szczęścia" odcinek 3240 - środa, 22.10.2025, o godz. 20.05 w TVP2

W „Barwach szczęścia” dla Soni było ważne, by okłamywany Mateusz mógł wciąż mieć zaufanie chociaż do jednej bliskiej mu osoby. Miała nią być Dominika. Jednak Stefaniak wygadał, jak było naprawdę, by popsuć relacje chłopca z Kowalską i Sonią.

Mateusz obrażony na Kowalskich w „Barwach szczęścia”

W serialu „Barwy szczęścia” Mateusz zrobił się lodowaty w stosunku do Sebastiana. Kowalskiemu było bardzo przykro, ale był zdania, że chłopiec po prostu się na niego obraził za jego długi pobyt za granicą. Dziecku chodziło jednak o to, co usłyszało od Stefaniaka. Potwierdziła to rozmowa z Sonią. Mateusz nazwał w niej Kowalskich kłamcami.

Mateusz wybaczy Dominice w 3240. odcinku serialu „Barwy szczęścia”

W 3240. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia poprosi Dominikę, by porozmawiała z Mateuszem i spróbowała na nowo go do siebie przekonać.

- Robert mu powiedział, że wiedzieliście o więzieniu – powie jej.

Ale zaraz zacznie go usprawiedliwiać twierdząc, że zrobił to niechcący, bo „ma kłopoty finansowe” i „jest zestresowany”. Będzie jej zależało, by Mateusz zgodził się na nocowanie u Kowalskich, tak by mogła pójść do teatru ze Stefaniakiem – który zaplanował wyjście, by potem uśpić Sonię i tak umożliwić Bazylowowi (Andrzej Szeremeta) zgwałcenie jej. Dominika wyjaśni chłopcu, że z Sebastianem nie chcieli, by martwił się o swoją mamę i źle o niej myślał i dlatego go okłamali:

- Dlatego uznaliśmy, że tak będzie lepiej dla ciebie.

- Ale kłamaliście.

- Tak kochanie. I bardzo cię za to przepraszam. (…) Uznaliśmy, że tak będziesz mniej cierpiał.

- Wszyscy mówią, że nie wolno kłamać, ty też. A kłamałaś.

- Już nigdy, przenigdy cię nie okłamię.

- A skąd mam wiedzieć, że teraz nie kłamiesz?

- Proszę cię, żebyś mi jeszcze raz zaufał. Tak bardzo za tobą tęskniłam – powie Dominika ze łzami w oczach.

To skruszy serce dziecka i Mateusz przyzna, że również tęsknił za nią. Zostanie więc na noc u Kowalskich i tak Robert będzie mógł wprowadzić w życie swój obrzydliwy plan wykorzystania Soni.

Barwy szczęścia. Ohydna propozycja Bazylowa dla Soni! Noc z bandytą za długi Roberta
Drogowskazy
O koordynowaniu scen intymnych w filmach i serialach. DROGOWSKAZY