„Barwy szczęścia" odcinek 3231 - czwartek, 09.10.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W „Barwach szczęścia” kompetencje Błażeja nie podlegają dyskusji, ale prywatnie trudno z nim wytrzymać. Łukasz (Michał Rolnicki) chwali jego umiejętności, dał mu podwyżkę, ale nazwał go także... łajdakiem.
Chamstwo Błażeja w 3231. odcinku serialu „Barwy szczęścia"
Błażej jest osobą bardzo trudną we współżyciu i Weronika (Maria Świłpa) dobrze o tym wie. Także o tym, jak poskromić partnera i zneutralizować jego choleryczny charakter. Ale w redakcji nikt nie musi znosić jego humorów. Dlatego kiedy zacznie pokrzykiwać na Bogu ducha winnego Radomira w 3231. odcinku serialu „Barwy szczęścia", ten słusznie poprosi go, by darował sobie złośliwe komentarze odnośnie jego pracy. To jednak nie pomoże – Modrzycki będzie wręcz zanosił się wrzaskiem – atmosfera w „Szoku” będzie fatalna. Kornel spróbuje przemówić mu do rozumu:
- Jesteś świetnym dziennikarzem, naprawdę doceniam twój profesjonalizm, ale nie umiesz kierować zespołem, a na tym stanowisku to równie ważne, o ile nie ważniejsze. Muszę dbać o motywację moich ludzi. A wiesz, co ją zabija? Kiedy krytykuje się pracownika publicznie, przy kolegach.
- Są dorośli i mają robić swoje! Ja nie będę im zmieniał pieluszek i głaskał po główkach! To do mnie nie należy! – odkrzyknie wściekły Błażej.
- To ja jestem szefem tego wydawnictwa i to ja ustalam, co do ciebie należy.
- Chcesz mieć wydanie na czas? To daj mi pracować! A jak cię stresuje mój styl zarządzania, to idź do siebie i porób sobie ćwiczenia oddechowe. Nie ekscytuj się tak, bo ci... – ryknie chamsko Modrzycki i nagle jego twarz się zmieni.
Nie będzie w stanie wydusić z siebie słowa i ze sparaliżowaną połową twarzy opadnie na fotel. Wpadnie Weronika i poprosi Kornela, by wezwał karetkę.
Reperkusje zatrucia Błażeja czadem w 3231. odcinku serialu „Barwy szczęścia"
W 3231. odcinku serialu „Barwy szczęścia" ambulans przyjedzie natychmiast, akurat kiedy Błażej straci przytomność. W szpitalu okaże się, że udar jest rezultatem zatrucia czadem, kiedy usiłował zabić go Grad (Zbigniew Stryj).
- Nigdy nie mówiłem, że będzie ze mną łatwo – Modrzycki powie Weronice ze szpitalnego łóżka po wizycie Kornela.
- Przynajmniej nie jest nudno – odpowie zakochana w nim Ciesielska.