„Barwy szczęścia" odcinek 3216 - czwartek, 18.09.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W serialu „Barwy szczęścia” Józefina usiłowała targnąć się na swoje życie. Na szczęście w porę pojawił się Cezary, a potem został w rezydencji.
To dziecko odmieni życie Józefiny w „Barwach szczęścia”
Próba samobójcza Józefiny w serialu „Barwy szczęścia” była sytuacją graniczną i po niej – choć dziwnie to zabrzmi – będzie już tylko lepiej. Dżo wreszcie się uspokoi i przekona się, że Andrzej nie jest wart jej rozpaczy. Nieoczekiwane wsparcie znajdzie w Emilce (Jessika Frankiewicz). To ona pomoże jej odnaleźć radość w życiu.
Józefina wyda wyrok na Andrzeja w 3216. odcinku serialu „Barwy szczęścia”
W 3216. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Cezary zauważy, że matka znowu zaczyna być sobą. Trudno powiedzieć, czy go to ucieszy, bo Józefina poweźmie poważną decyzję, która go przerazi. Ale początek ich rozmowy nie będzie wróżył zaskoczenia na jej koniec:
- Jestem bezradna jak dziecko. Wszyscy mnie zbywają. I ty też! (…) Przecież jak wiedzą, gdzie on jest, to powinien dawno siedzieć.
- Spokojnie. Pracuję nad tym – zapewni ją Cezary, a matka odpowie w charakterystyczny dla siebie sposób, znany widzom dobrze sprzed romansu z oszustem – twardo i ostro:
- A konkretnie?
- Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.
- Synu, ja nie śpię od jego wyjazdu! Mów, co ty kombinujesz z tą twoją agentką do zadań specjalnych – zażąda Dżo.
- Nic nie kombinuję.
- Ta Celina to jest taka zdecydowana, nie cofnie się przed niczym?
- Na przykład przed czym? – zapyta podejrzliwie Rawicz.
- Chcesz go tu ściągnąć, tak?
- No tak…
- A jak się nie uda?
- Jak się nie uda, to Celina będzie miała kłopoty, a ja razem z nią.
Cezary zobaczy, że matce chodzi coś po głowie, coś niekoniecznie przyjemnego – on pamięta to jej spojrzenie pełne sprytu i zdecydowania, z dawnych czasów!
- Jeśli się nie uda, to on powinien zostać tam na zawsze.
- Chyba nie mówisz serio? – upewni się zaskoczony syn.
- Mówię serio! – odpowie twardo Józefina, która wreszcie w pełni wróci do formy i będzie taka jak dawniej, odważna, pewna siebie i nie dająca sobie w kaszę dmuchać.