Barwy szczęścia, odcinek 3282: Józefina powinna spotkać się z psychiatrą. Natalia jest pewna, że tylko tak można ją powstrzymać – ZDJĘCIA

2025-12-22 21:11

W 3282. odcinku serialu "Barwy szczęścia" w Józefinie (Elżbieta Jarosik) bulgoce przemożna chęć zemsty na Andrzeju (Leon Charewicz) nie tylko za ograbienie jej, ale też za upokorzenie, jakie jej zafundował w jej kręgach towarzyskich, które mają teraz z niej używanie. Postanowi zlecić zabójstwo Zastoi. Kiedy Celina (Orina Krajewska) powie o tym Cezaremu (Marcel Opaliński), z Natalią (Maria Dejmek) zaczną się zastanawiać, jak do tego nie dopuścić. Padnie propozycja psychiatry…

„Barwy szczęścia" odcinek 3282 - poniedziałek, 22.12.2025, o godz. 20.05 w TVP2

W serialu "Barwy szczęścia" Józefina jest przytłoczona dręczącymi ją frustracjami. Kiedy przypadkiem spotkała znajomego, Jakuba Chiszko (Mariusz Krzemiński), który zaczął publicznie szydzić z jej wizyty w lombardzie, jej rozchwianie tylko się pogłębiło. Dżo jest teraz zdolna do każdej, nawet najbardziej kuriozalnej decyzji…

Cezary pożałuje, że sprowadził Andrzeja w 3282. odcinku serialu "Barwy szczęścia"

W 3282. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Celina (Orina Krajewska) powiadomi Cezarego (Marcel Opaliński), że Józefina chce zlecić komuś zabójstwo Andrzeja. Zacznie żałować, że sprowadził go do Polski. Jeżeli Józefina wprowadzi w życie swój plan, skończy za kratkami tak, jak człowiek, który ją oszukał.

Natalia uzna, że jest tylko jedno rozwiązanie - odcinek 3282 "Barw szczęścia"

W 3282. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Cezary powie Natalii o matce to, co przekaże mu Celina:

- To było zlecenie morderstwa! Moja matka chce zabić Zastoję!

- Przecież wiadomo, że tego nie zrobi – stwierdzi Natalia, która początkowo nie uwierzy w taki scenariusz.

- Nie? Wiesz, jaka ona jest. Jak sobie postanowi, to już nie zmieni zdania. A w tym przypadku może nie bezpośrednio, ale znajdzie kogoś.

- Na pewno nie znajdzie.

- Teraz może nie, ale to kwestia czasu.

- Może to ta wizyta na komendzie tak ją poruszyła?

- Bez wątpienia. Dorwie go. Teraz jest tu, a nie na drugim końcu świata. Moja wina, tak? Gdybym go tu nie sprowadził, nie byłoby kolejnego problemu.

- To nie jest kwestia winy ani tego, kto ma rację. Może trzeba z nią do lekarza pójść? – zaproponuje rozwiązanie Natalia.

- Siłą zaciągniemy ją do psychiatry, tak? – rzuci Cezary i zacznie się zastanawiać, jak przeprowadzić taki plan.

Barwy szczęścia. Józefina pożegna się ze stadniną w wielkim stylu!