„Barwy szczęścia" odcinek 3202 - piątek, 30.05.2025, o godz. 20.05 w TVP2
W serialu „Barwy szczęścia" Błażej przyznał się Weronice, że doświadczył śmierci klinicznej. Powiedział jej, że teraz już niczego się nie boi wiedząc, co dzieje się z umierającym człowiekiem. Zobaczył swoje leżące ciało, do którego podpinano aparaturę medyczną. Stwierdził, że wyjdzie ze szpitala z jeszcze większymi wyrzutami sumienia, bo dotyczącymi śmierci już dwóch osób – Leny i jej ojca.
Przemiana Błażeja - finałowy odcinek 3202 serialu „Barwy szczęścia"
W ostatnim 3202. odcinku serialu „Barwy szczęścia" doświadczenie śmierci klinicznej wraz z wcześniejszymi wydarzeniami – obwinianiem się za śmierć Leny, próbą zabicia go przez udającego życzliwość Grada i wzięciem na siebie odpowiedzialności także za jego dramat – spowoduje, że Błażej nagle zupełnie się zmieni. Nie będzie panował nad złymi emocjami. Weronika to zauważy – rozbicie szklanki, wyrwanie szuflady…
- To nic, o czym powinniśmy rozmawiać – stwierdzi zimno Modrzycki.
- Przecież widzę, że jesteś sfrustrowany – odpowie Werka.
- A jaki mam być?
- Nie martw się. Samo przejdzie.
- Samo przejdzie? Nie sądzę. Ostatnio dużo przeszedłeś.
- Dziękuję ci, że się o mnie martwisz, ale jednak poradzę sobie.
- To może zacznij od tego, żeby przestać wypierać emocje.
- Niczego nie wypieram. Nie o wszystkim trzeba mówić głośno.
- Musisz zadbać o swoje zdrowie psychiczne.
- Od tego mam ciebie, nie? - Błażej stwierdzi to dziwnym, ironicznym tonem, czym zaskoczy Weronikę.
Pojedzie do komisariatu złożyć zeznania i tam dowie się od Kodura (Oskar Stoczyński), że Grad zaczął obmyślać plan zemsty dopiero po wystawieniu obrazu Leny na aukcję przez Weronikę. W myśli zacznie ją obwiniać za przewrócenie pierwszego klocka domina, który uruchomił kolejne rozdziały katastrofy - od pojawienia się Władysława w jego życiu aż po wieńczącą je tragedię.
Błażej zrani i odepchnie Weronikę w ostatnim 3202. odcinku serialu „Barwy szczęścia"
W finałowym 3202. odcinku serialu „Barwy szczęścia" Błażej odtrąci Weronikę. Kiedy tylko odwiedzi go po pracy, będzie bardzo oschły wobec niej, czym ją zdziwi. Stwierdzi, że potrzebuje przestrzeni i samotności. Na koniec oskarży ją, że się mu narzuca. Zraniona Werka wyjdzie i zostawi go samego…