„Barwy szczęścia" odcinek 3215 - środa, 17.09.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Sonia niejeden raz okłamała już swoje dziecko. Nie chodzi tylko o sprawę odsiadki. Zawiodła zaufanie Mateuszka choćby wtedy, kiedy nie wróciła na noc do Kowalskich z randki ze Stefaniakiem (Paweł Ławrynowicz). Dominika i Sebastian musieli na poczekaniu zmyślić cokolwiek, by go uspokoić. Martwił się, że mamie coś się stało w serialu „Barwy szczęścia”...
W 3214. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Mateusz straci zaufanie do Soni
W 3214. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Stefaniak przestanie się kontrolować, doprowadzony do ostateczności tym, że z powodu pracy u Dominiki Sonia zaczyna się wymykać spod jego ścisłej kontroli. I tak – co było nieuniknione – biedaczka doświadczy jego ciężkiej ręki. Będzie tak, jak wcześniej z Wandą (Beata Fido), którą dręczył, aż udało się jej od niego uciec. Kiedy Feel Good nawiedzi kontroler z sanepidu, a Sonia powie mu, że domyśla się, iż to jego sprawka, dojdzie do kolejnej awantury. Wtedy Robert wykrzyczy, że siedziała w więzieniu, nie bacząc na to – a może właśnie dlatego? - że Mateuszek będzie w pobliżu.
Sonia namówi Dominikę do kłamstwa w 3215. odcinku serialu „Barwy szczęścia”?
W 3215. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Mateusz nie będzie w stanie zrozumieć, dlaczego jego mama tak strasznie go okłamała. Dla dziecka to będzie gorsze, niż dowiedzieć się przykrej prawdy. Sonia zrozumie, że musi znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji. Tak, by syn nie zaczął podejrzewać, że wszyscy wokół go oszukują. Wymyśli, że naprawi wszystko… kolejnym kłamstwem. Zacznie namawiać Dominikę, by dla niej znowu skłamała. Tym razem ma powiedzieć Mateuszkowi, że nie miała pojęcia o tym, że ona siedziała w więzieniu. Sonia zrobi to po to, by nie rujnować zaufania dziecka do wszystkich – niech chociaż Kowalska nie straci twarzy, lecz pozostanie dobrą „ciocią Dominiką”. Czy Kowalska się na to zgodzi? Sprawdzimy to 17 września w 3215. odcinku „Barw szczęścia”.