„Barwy szczęścia" odcinek 3184 - wtorek, 06.05.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Weronika niestrudzenie tropi mafię piaskową. Kiedy Błażej (Piotr Ligienza) wrócił do pracy w „Szoku”, przyłączył się do jej dziennikarskiego śledztwa. Działają razem, bo jest ono wyjątkowo niebezpieczne – Kornel (Jakub Bohosiewicz) obawiał się nawet, że gangsterzy przysłali do redakcji bombę w paczce.
Weronika odkryła związek Szczepana z mafią piaskową w serialu „Barwy szczęścia"
Mafia zajęła się nielegalnym wydobywaniem piasku. Po wycince drzew – też niezgodnej z prawem – piasek jest w serialu „Barwy szczęścia" wywożony za granicę, a miejsca wydobycia zasypywane śmieciami. Weronika odkryła, że z mafią współpracuje Szczepan (Robert Gulaczyk). Z Błażejem wytropiła mafijny przekręt w Borkach.
Przerażenie Aldony po rozmowie z Weroniką w 3184. odcinku serialu „Barwy szczęścia”
W 3184. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Weronika pojawi się w biurze sołtyski Borek – Aldony, by porozmawiać z nią o inwestycji Grunteksu we wsi. Grzelakowa wytłumaczy obietnice firmy dotyczące założenia przez nią stanów hodowlanych masowego odłowu, z których mają też korzystać turyści. Aldona cieszy się, że inwestycja przyniesie nowe miejsca pracy i zwiększy wpłaty z podatków, że będzie plac zabaw i wake park. Ale dziennikarka zwróci jej uwagę na to, że we wsi już obniżył się poziom wód – drenowanych przez Grunteks w celu wydobycia piasku. Firma będzie utrzymywać, że to tymczasowe.
- Jeśli piasek będzie dobry, to wykopią do dna, ile wlezie. Głębiej, niż jest to potrzebne pod stawy – wyjaśni Weronika.
- A potem co? - zapyta ze strachem Aldona.
- Zasypią. Niech pani trzyma kciuki, żeby nie śmieciami. Lubią mieć dwa w jednym – nielegalne wysypisko i nielegalne wydobycie.
- Czyli stawów w ogóle nie zrobią?
- Mogą zrobić. Ukryją śmieci pod nieprzepuszczalną warstwą gliny albo machną ręką, że coś się nie udało.
Dziennikarka uczuli Grzelakową, że ma do czynienia z profesjonalnymi krętaczami działającymi pod osłoną nocy. W redakcji Błażej zapyta Werkę o Aldonę, ciekawy, czy skoro tak namawiała mieszkańców na zgodę na budowę stawów, to czy nie została opłacona przez Gruntex. Reporterka upewni go, że Grzelakowa to aktywistka i społeczniczka, działająca z przekonania.
- Ale myślę też, że jest, niestety, naiwna – podsumuje.
Po rozmowie z Weroniką przestraszona Aldona pójdzie przyjrzeć się głębokim na kilka metrów wykopom i zwierzy się Borysowi (Jakub Wieczorek), jak bardzo się teraz martwi. Śmieci, jeśli zostaną do nich wsypane, skażą wodę w prywatnych ujęciach. A ona może zostać posądzona o wzięcie łapówki...