"Barwy szczęścia" odcinek 3079 - poniedziałek, 25.11.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W3079 odcinku "Barw szczęścia" Mariusz odbędzie poważną rozmowę z synem Kasi. Łukasz (Michał Rolnicki) zwróci byłej ukochanej uwagę o to, iż Ksawcio chyba nie do końca rozumie istotę rozstania rodziców. Co prawda, wie doskonale, że mama ma kogoś, ale jednocześnie wepchnął ją i Sadowskiego na randkę. Doszło do pocałunku, o czym chłopiec nie wie. Niemniej jednak, Kasia z Łukaszem nie będą razem, nie ma szans na powrót do małżeństwa, a wkrótce zaczną działać w kierunku rozwodu. Młody chłopczyk musi się z tym pogodzić, ale Górka dba, by nie był za bardzo obciążony. W 3079 odcinku "Barw szczęścia" siądzie z synem do rozmowy i powoli wyjaśni mu, że małżeństwo rodziców jest skończone. Potem strażak uspokoi chłopca swoimi wzruszającymi słowami.
Mariusz pomoże Kasi w 3079 odcinku "Barw szczęścia". Porozmawia z Ksawciem
Mariusz uzna, że czas na poważnie porozmawiać z Ksawerym. Ma dość dobry kontakt z synkiem Kasi, więc odważy się na mocne słowa.
- (...) Ja tego nigdy nie popsuję i obiecuję ci to - wyzna Mariusz w 3079 odcinku "Barw szczęścia".
- Nie będziesz zazdrosny jak będę spędzał czas z mamą i tatą? - zapyta chłopiec.
Coś ty... zawsze będziesz ich ukochanym synkiem. Ja przysięgam, że nigdy nie pomyślę o tym, żeby w jakiś sposób cokolwiek wam zepsuć. wiesz dlaczego? Bo bardzo mi na was zależy - powie szczerze strażak.
- Naprawdę tak kochasz moją mamę?
- Szczerze? Tak między nami... Ja ją bardzo kocham! Dlatego tak mi zależy na tym, żebyście byli tu szczęśliwi.
- A lubisz mojego tatę?
- Szanuję go. Czasami nie trzeba się przyjaźnić, kolegować, ale trzeba się szanować. Wszystko się tak potoczyło, że tworzymy taką patchworkową rodzinę. Dlatego chciałbym, żebyś wiedział, że zaraz po twoich rodzicach możesz liczyć na mnie. Ok?
- Ale i tak jest mi przykro, że rodzice się rozwodzą.
- Wiem, to słaba sytuacja. Tylko wiesz, w życiu tak jest, że niektóre rzeczy się kończą, a nowe zaczynają. To wcale nie oznacza, że będą złe. Jakbyś chciał pogadać o czymkolwiek, to pamiętaj, że zaraz po mamie i tacie jestem ja. Możesz przyjść i wszystko mi powiedzieć - powie wzruszające słowa Mariusz, a Kasia z trudnem powstrzyma emocje.