"Barwy szczęścia" odcinek 2500 - środa 27.10.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2500 odcinku "Barw szczęścia" Stefan będzie miał urodziny, jednak ten z pozoru szczęśliwy dzień dla niego wcale nie zacznie się dobrze, gdyż wszyscy o nim zapomną! Jak podaje swiatseriali.interia.pl Górka zwierzy się Tolkowi, że umiera z tęsknoty za Walerią, która nawet w jego urodziny ma go gdzieś i nie daje żadnego znaku życia. Załamany postanowi wprosić się do Kasi i Łukasza (Michał Rolnicki), aby spędzić swój szczególny dzień w gronie najbliższych, na których w przeciwieństwie do jego żony, zawsze może liczyć.
Jednak tym razem w 2500 odcinku "Barw szczęścia" mocno się przeliczy, gdyż jego córka i zięć zamiast ich wspólnego obiadu, wybiorą pizzę na mieście w towarzystwie Ksawcia (Bartosz Gruchot) i Paulinki (Lena Jastrzębska)!
- Trudno. Wezmę coś na wynos z "Feel Good" - przyzna jeszcze bardziej dobity.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2502: Koniec Jezierskich! Kornel okradnie rodzinę i ucieknie z Sandrą
Zobacz w GALERII ZDJĘĆ jak wyglądały urodziny Stefana w 2500 odcinku "Barw szczęścia" >>>
Następnie w 2500 odcinku "Barw szczęścia" Tolek poradzi przyjacielowi, aby poszli osobiście odebrać zamówienie, gdyż spacer z pewnością dobrze im zrobi.
- Spacer wyostrzy apetyt - zachęci go.
Górka w 2500 odcinku "Barw szczęścia" uzna, że i tak nie ma nic innego do roboty, więc przystanie na jego propozycję. W trakcie spaceru Koszyk przyzna mu się, że już niebawem będzie miał święty spokój, gdyż razem z Irenką przenoszą się do ich wspólnego nowego gniazdka.
- Nie chcę patrzeć, jak robisz się przez nas taki zgorzkniały - wygranie mu Tolek, mając na myśli jego ostatnią kłótnię z Irenką na temat tego jak gotuje. Stefan przyzna, że w ostatnim czasie był dla nich nieco zgorzkniały, gdyż całkowicie nie radzi sobie z tym, że Waleria go odtrąciła i zostawiła go zupełnie samego.
- Jestem sam... Bez was by mi było mi jeszcze gorzej - przyzna skruszony, jednak Tolek szybko wyprowadzi go z błędu.
- Tym, że Waleria nie zadzwoniła czy nie napisała, nie przejmuj się. Powinieneś pomyśleć o innej kobiecie na dalsze życie - podniesie do na duchu i zasugeruje, żeby zainteresował się bliżej Arletą (Grażyna Brodzińska).
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2499: Ciężarna Regina i Franek zostaną bez dachu nad głową! Małgorzata jeszcze ich dobije swoim wymysłem
Jeszcze w 2500 odcinku "Barw szczęścia", gdy obaj wreszcie dotrą do "Feel Good", Stefan przeżyje szok! Okaże się, że jego najbliżsi wcale o nim nie zapomnieli w dniu jego urodzin, tylko szykowali mu imprezę niespodziankę, w którą każdy był wtajemniczony!
- Sto lat! Sto lat! Niech życie nam! - zaczną śpiewać wszyscy obecni, a Łukasz podejdzie do teścia z przepięknym tortem, który przygotowali dla niego wnukowie!
- Tort jest od Ksawerego i Paulinki. Sami go upiekli i ozdobili - przyzna Kasia, czym mocno rozczuli ojca.
Jednak najlepsze w 2500 odcinku "Barw szczęścia" będzie dopiero jeszcze przed Stefanem! Po chwili świętowania Kasia wręczy ojcu bardzo wyjątkowy prezent, który mocno go wzruszy. Będzie to obraz przedstawiający dawny dom Górków na Zacisznej, który na podstawie dawnych zdjęć odwzorowała w imieniu wszystkich Iza (Agnieszka Warchulska).
- Nasz dom... - szepnie Stefan, któremu aż łzy napłyną do oczu. Lepszej niespodzianki i piękniejszego prezentu nigdy nie mógł sobie wymarzyć!