"Barwy szczęścia" odcinek 2479 - poniedziałek, 27.09.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2479 odcinku „Barw szczęścia” Renata ciągle będzie próbować skontaktować się z Damianem, ale on wciąż nie będzie odbierał od niej telefonów. Kelnerka będzie miała wyrzuty sumienia, że zbyt ostro potraktowała swojego przyjaciela, który przez jej wyznanie, że kocha Andrzeja mógł sobie coś zrobić, gdyż sam był bardzo zdeterminowany, aby wreszcie powiedzieć jej o swoich uczuciach. Niestety zamiast tego był mocny strzał w kolano i ostateczny kosz od Renaty. Zrozpaczony Damian już nie chciał jej oglądać i odszedł w siną dal, zatrzymując się na widok mężczyzn, popijających piwo. W 2479 odcinku „Barw szczęścia” Wójcik ciągle będzie nieosiągalny, a na domiar złego nie będzie odbierał również telefonów od Dominiki.
Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2482: Sławka zostanie służącą! Matka Patryka już do reszty zwariuje
Zobacz w GALERII ZDJEĆ powrót Damiana i podłą zemstę na Renacie w 2479 odcinku "Barw szczęścia" >>>
W 2479 odcinku „Barw szczęścia” Renata nie ustąpi w próbach i skontaktuje się nawet z Luizą (Julia Zielińska), aby ta dała jej obecny adres ojca. Nim pojedzie jeszcze raz spróbuje się z nim skontaktować, niestety bez skutku. Wtedy Andrzej uzna, że nie może zostawić swojej ukochanej samej, gdyż z góry spiszę Wójcika na straty i uzna, że na pewno leży zapity w jakimś rowie. Słowa Romanowskiego sprawią, że nawet Dominika zacznie posądzać go o najgorsze, ale wtedy w 2479 odcinku „Barw szczęścia” w oddali dostrzeże Damiana, który cały i zdrowy zbliża się do „Feel Good”. Renacie spadnie kamień z serca, jednak ich spotkanie z pewnością nie przebiegnie tak, jak sobie zaplanowała, gdyż Wójcik wróci, ale tylko po to, aby się na niej zemścić, że go odrzuciła!
W 2479 odcinku „Barw szczęścia” zadowolony Damian wkroczy do „Feel Good” jakby nic się nie stało i będzie zdziwiony ilością nieodebranych połączeń od Renaty. Nie zrobi na nim żadnego wrażenia fakt, że jego przyjaciółka mogła się o niego martwić!
- Cześć, co się stało tyle razy do mnie dzwoniłaś? – zapyta jak gdyby nic.
- No właśnie, co się stało. Klienci się nie mogą do ciebie dodzwonić, ja też nie mogłam – rzuci zaniepokojona.
- Zarobiony jestem, wyciszyłem telefon – wyjaśni.
- Już nawet rozmawiałam z Luizą, dała mi adres. Miałam do ciebie właśnie jechać – powie Renata.
Zobacz także: Barwy szczęścia, odcinek 2484: Gej Darek zostanie ojcem! Kobieta nie da mu innego wyboru!
i
Wtedy w 2479 odcinku „Barw szczęścia” Damian przystąpi do ataku i okrutnie zemści się na Renacie za to, że zamiast niego wybrała Andrzeja. Wyzna jej, że to już koniec ich współpracy przy jego biznesie, który z resztą wymyśliła i ogarnęła sama kelnerka, gdyż obecnie jest zbyt zajęta swoim nowym partnerem!
- Nie no spokojnie była awaria i ojejku no nie muszę ci się chyba tłumaczyć – zirytuje się.
- Nie, mnie nie musisz, ale swoim klientom już tak – odpowie lekko rozczarowana.
- A skoro już o tym mówimy, to pozwól, że od dziś sam będę ogarniał moich klientów z apki, dobrze? Dziękuję ci za pomoc. Znam się na tym, dam radę. A ty ostatnio jakaś taka zajęta jesteś co? – powie z przekąsem.
Jeszcze w 2479 odcinku „Barw szczęścia” Damianowi będzie mało i postanowi upokorzyć ją jeszcze bardziej. Znów zacznie robić maślane oczy do Dominiki, dając jej do zrozumienia, że tak naprawdę jednak nic dla niego nigdy nie znaczyła, a była lekiem po rozstaniu z jej przyjaciółką. W 2479 odcinku „Barw szczęścia” Wójcik będzie tak bezczelny, że prawie doprowadzi Renatę do łez!
- Domi, mogę prosić cię o kawę. Wiesz jaką lubię taką mocną czarną. Dziękuję – uśmiechnie się do swojej byłej.
- Słoneczko, nie przejmuj się. Spacer jest dalej aktualny, chodź – spróbuje pocieszyć ją Andrzej, który bardzo ucieszy się, że ma już rywala z głowy.
Spójrz również: Barwy szczęścia, odcinek 2481: Herman zostawi Celinę dla innej! Tak zemści się na niej za to, że go okłamywała
i
