Krystyna często zapomina już imienia męża w „Barwach szczęścia”
W serialu „Barwy szczęścia” Jaworski z rozpaczą dostrzega, jak w miejsce żony pojawia się obca kobieta – zmiany w zachowaniu żony szybko postępują. Czasami nie pamięta już nawet jego imienia. W chwilach pełnej świadomości dziękuje Krzysztofowi za opiekę...
Dzieci boją się Krystyny w serialu „Barwy szczęścia"
Coraz częstsze ataki Krystyny powodują, że dzieci się jej boją. W poprzednim sezonie „Barw szczęścia" została w SezoNOVYm pod opieką Żabci i Brody (Andrzej Popiel), kiedy weszły Natalia (Maria Dejmek) z Leą (Lena Sobota). Krysia zabrała jej lalkę i nie chciała oddać. Zrobiła się agresywna pomimo zażytych leków, które najwyraźniej nie działają już jak dawniej. Gdy w święta Marka (Marcin Perchuć) odwiedziła Wioletka (Sara Kudaj), Krystyna przyjechała z ciastem. Nie wiedziała o niespodziance dla wnuczki – Krzysztofie przebranym za Mikołaja. Widząc go wpadła w panikę, a jej krzyki przeraziły dziecko.
W nowym sezonie „Barw szczęścia” Jaworski już nie poradzi sobie z Krystyną
W jednym z premierowych odcinków serialu „Barwy szczęścia” po wakacjach Żabcia usłyszy w SezoNOVYm od Jaworskiego, jak naprawdę wyglądało jego małżeństwo, kiedy jeszcze Krystyna była zdrowa i sprawna umysłowo. Okaże się, że już zanim zachorowała i zaczęła uciekać do świata ze swojego dzieciństwa, nie było łatwo być jej mężem:
- Umiała mnie doprowadzić do szewskiej pasji. Na ryby przed nią uciekałem, marzyłem o chwili samotności. A dziś? Gdybym tylko mógł cofnąć czas, zamiast na ryby, chodziłbym z nią na te wszystkie wernisaże i premiery, które tak lubiła, a ja nie znosiłem.
Blondyna dobrze wie, przez co przechodzi Krzysztof, który często wpada do bistro i przejęta jego zmartwieniami będzie starała się go pocieszyć, ale dowie się, że Jaworski po prostu boi się już nawet wychodzić z żoną z domu:
- Krysia może w każdej chwili przeskoczyć do swojego świata, a ja wtedy zostaję sam jak ten palec.
Cytaty za: Swiatseriali.interia.pl