"Pierwsza miłość" odcinek 3939 - piątek, 24.01.2025, o godz. 18 w Polsacie
W 3939 odcinku "Pierwsza miłość" Marta i Arek dotrą do chatki pod Jasłem. To miejsce już wcześniej wzbudzało podejrzenia, ale teraz stanie się kluczowym punktem ich śledztwa. Po ucieczce Emilki i Kingi (Aleksandra Zienkiewicz) przed Mateuszem, para postanowi sprawdzić każdy trop, by dowiedzieć się, co tak naprawdę wydarzyło się w tej przerażającej chacie. Nie będą jednak gotowi na to, co tam znajdą...Domek pod Jasłem stanie się dla nich miejscem pełnym grozy i emocji, a atmosfera, jaką tam zastaną, przywiedzie na myśl sceny rodem z horroru.
Przerażające odkrycie Marty i Arka w 3939 odcinku "Pierwszej miłości". Mateusz bestialsko pobity!
W 3939 odcinku "Pierwsza miłość" Marta przeżyje chwile grozy, gdy w chacie zobaczą skatowanego... Mateusza. Czy znajdą kolejne dowody na jego psychopatyczne działania? Czy to możliwe, by teraz Stik był ofiarą księdza Bruna (Konrad Jałowiec)? Bestialsko pobity Mateusz zacznie błagać Martę i Arka, żeby zabrali go przed bestią, która mu to zrobiła. Nigdzie jednak nie będzie księdza Bruna.
Czy to ksiądz Bruno pobił Mateusza w 3939 odcinku "Pierwszej miłości"?
Zaraz potem w 3939 odcinku "Pierwszej miłości" do chatki i piwnicy, gdzie będzie uwięziony pobity Mateusz, wkroczy policja. Psychol zostanie zatrzymany, a Marta i Arek pojadą na komendę, by złożyć zeznania. Nie uda im się skontaktować z księdzem Brunem. Policjanci zaczną nawet podejrzewać, że oprócz Stika w piwnicy nikogo nie było. Pobiorą jednak próbki krwi, by sprawdzić czy należy ona tylko do Mateusza, czy też jego "oprawcy".
Kim jest ksiądz Bruno? Marta w 3939 odcinku "Pierwszej miłości" dowie się, że ktoś taki nie istnieje!
By rozwiać wszelkie wątpliwości w 3939 odcinku "Pierwszej miłości" Marta i Arek pojadą nawet na plebanię, gdzie niby ksiądz Bruno miał mieszkać. Ale nawet ksiądz proboszcz nie będzie wiedział, kim jest Bruno Wybicki, nie znajdzie takiego kapłana w rejestrze duchownych. Kim zatem jest Bruno i co się z nim stanie po zatrzymaniu Mateusza? To się okaże w kolejnych odcinkach "Pierwszej miłości". Oby nie był większym psychopatą niż Mateusz!