Pierwsza miłość, odcinek 3069: Kalina nie wybaczy Krystianowi seksu z kuratorem. Sprzedał ją za dziecko - ZWIASTUN

"Pierwsza miłość" odcinek 3069 - wtorek, 15.09.2020, o godz. 18 w Polsacie

Kryzys jaki w "Pierwszej miłości" zapanuje u Kaliny i Krystiana skończy się rozpadem ich małżeństwa? Niestety sytuacja będzie nie do zniesienia, bo Kalina długo nie zapomni do czego zmuszał ją Krystian, żeby nie stracili córki Marlenki (Pola Kotłowska). Ostatecznie nie spała z kuratorem Remigiuszem, ale w 3069 odcinku "Pierwszej miłości" nie wymaże tego z pamięci. Zwłaszcza, że Krystian będzie się zachowywał tak, jakby nic się nie stało. -Będziemy po tym wszystkim silniejsi, prawda? 

Patrz też: Pierwsza miłość, odcinek 3068: Marysia okradziona! Podła Amanda zabierze jej pieniądze na leczenie Julki - ZWIASTUN

Aż wreszcie zachowanie Krystiana w 3069 odcinku "Pierwszej miłości" doprowadzi Kalinę do wybuchu. Nie zdoła zapanować nad emocjami i wygarnie mężowi co o nim myśli. - Rzygać mi się chce! Nigdy w życiu nie czułam się gorzej! A wiesz dlaczego? Bo chciałeś zmusić mnie do seksu z obcym facetem! Wmawiałeś mi, że muszę to zrobić do dobra naszej rodziny!

- Ja! Razem o tym rozmawialiśmy!

- Razem? Od ciebie to wyszło człowieku! Sprzedałeś mnie!

- Chciałem uratować Marlenkę...

- A co ze mną?

- To mogłaś się nie zgadzać! Już nie bądź taka święta, dobrze!

Między Domańskimi w 3069 odcinku "Pierwszej miłości" dojdzie do awantury. Coraz bardziej wściekła i rozczarowana mężem Kalina wypomni mu dlaczego w ogóle sąd rodzinny się nimi zainteresował, a kurator zagroził, że zabierze im dziecko. - Wiesz co, to ty nas w to wpakowałeś. Przez twoje narkotyki i inne akcje. A jak przyszło co do czego, to co zrobiłeś?

- Nie wiesz co mówisz!

- Wiem co mówię! - krzyknie Kalina i trzaśnie za sobą drzwiami.

Sprawdź też: Pierwsza miłość, odcinek 3075: Marysia odnajdzie prawdziwego ojca! To bezwzględny gwałciciel

A kiedy po kilku godzinach wróci do Krystiana, to w 3069 odcinku "Pierwszej miłości" przekaże mu, co postanowiła. - Krystian, ja już nie umiem z tobą być... - przyzna. Jej słowa zabrzmią jak pożegnanie!