"M jak miłość" odcinek 1207 - poniedziałek, 14.03.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Czy Magda i Olek z "M jak miłość" adoptują Maćka, syna zmarłego Krzysztofa Romanowskiego (Robert Wabich), dawnego klienta Piotrka Zduńskiego (Marcin Mroczek)?
Odpowiedź na to pytanie widzowie poznają już w 1207 odcinku "M jak miłość" kiedy Magda kolejny raz zabiera Maciusia z pogotowia opiekuńczego. Udaje jej się bowiem przekonać Olka, by Maciek pojechał z nimi na wycieczkę do Mikołajek. Olek początkowo się waha, ale żeby nie sprawiać żonie przykrości przystaje na jej prośbę. Madzia stara się jednak nie naciskać za bardzo. Jej mąż wciąż ma wątpliwości czy adopcja Maćka to dobry pomysł.
Patrz: M jak miłość. Magda i Olek adoptują Maćka, ale będą też mieli drugie dziecko? - WIDEO
Po kolejnej rozmowie z mężem Magda jest załamana. Dopiero przez swoim ojcem Wojtkiem może powiedzieć co tak naprawdę myśli. Marszałek jedzie bowiem z Magdą do pogotowia opiekuńczego po chłopca.
- Olek unika rozmów na ten temat, ucieka od problemu, a ja… Nie chcę go zmuszać. Bo wiadomo - nie tędy droga. Najgorsze jest to, że Maciek chyba się spodziewa, że go weźmiemy. I nie mam pojęcia, jak mu powiedzieć, że raczej to nie my będziemy jego rodziną zastępczą - przyznaje Magda ze łzami w oczach.
Przeczytaj:M jak miłość. Iza zabije się? Policja wyłowi z Wisły zwłoki kobiety
Ojciec Magdy daje jej cenną radę - jeśli chce zostać matką Maćka, musi o niego walczyć. Nawet z Olkiem. - Spróbuj o niego powalczyć, przekonać Olka. Uważam, że masz do tego prawo - stwierdza z przekonaniem Marszałek
Magda ma jednak mieszane uczucia. - To nie jest takie proste... Jeśli się uprę, Olek oczywiście zgodzi się na adopcję Maćka. Ale czy to ma sens? Jeżeli zrobi to wbrew sobie… To ani on, ani Maciek nie będą szczęśliwi. A przecież nie o to chodzi, prawda? - wyznaje ojcu.
Kiedy Maciek pojawia się w mieszkaniu Magdy i Olka przypadkiem podsłuchuje część ich rozmowy. Dochodzi do wniosku, że Chodakowscy nie będą jego rodzicami, więc znów ucieka. Magda i Olek rozpoczynają poszukiwania chłopca.
Na szczęście Maciek szybko się odnajduje. I w końcu Chodakowski wyznaje ukochanej: - Chciałbym, żebyśmy zaadoptowali Maćka. Stworzyli mu dom, rodzinę.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
