"Na Wspólnej" odcinek 3050- poniedziałek, 6.04.2020, o godz. 20.15 w TVN
Napad w "Na Wspólnej" i będąca jego skutkiem strzelanina zaważy na przyszłości i karierze Roberta! Policjant w 3050 odcinku "Na Wspólnej" jako pierwszy zjawi się na miejscu przestępstwa kiedy policja dostanie zgłoszenie o napadzie. Tadeusiak przekona się, że przestępcy wciąż są w środku, ale otrzyma polecenie czekania na oddział antyterrorystyczny.
Niespodziewanie w 3050 odcinku "Na Wspólnej" bandyci opuszczą budynek. Sytuacja zrobi się naprawdę dramatyczna. Robert stanie oko w oko z zamaskowanymi bandziorami, którzy będą do niego celować z pistoletu. Tadeusiak będzie musiał podjąć szybką decyzję. Pociągnie za spust i strzeli do jednego ze złodziei, przekonany, że robi to w obronie własnej. Przypadkowo zabije młodą dziewczynę, która będzie brała udział w napadzie.
Patrz też: Na Wspólnej. Tragedia w rodzinie Weroniki i Roberta. Nagła śmierć i strata syna - ZWIASTUN
Na miejscu strzelaniny w 3050 odcinku "Na Wspólnej" pojawią się antyterroryści i partnerka Roberta, Iga (Lidia Sadowa). Rozpocznie się śledztwo czy policjant nie przekroczył swoich uprawnień. Tymczasem drugi z przestępców ucieknie. A będzie jedynym świadkiem na to, że Robert działał w obronie koniecznej.
Tragiczna w skutkach akcja wpłynie nie tylko na jego dalszą karierę w policji, ale także życie prywatne. Robert nie będzie mógł się pogodzić z tym, że zabił młodą kobietę. Dopadną go koszmary związane z nieumyślnym zastrzeleniem dziewczyny. Już w 3051 odcinku "Na Wspólnej" na komendzie dowie się, że czeka go przymusowy urlop. Tadeusiak odmówi, żeby samodzielnie złapać drugiego ze sprawców napadu na kantor.
Sprawdź także: Na Wspólnej. Koniec Renaty i Sławka. Zakocha się w Ukraince i wybierze Tatianę!