Martyna zostanie napadnięta we własnym domu w 596. odcinku „Na sygnale”
W 595. odcinku serialu Martyna i Basia (Anna Wysocka) pojadą do pacjenta, który wymiotuje krwią. Okłamie je, że cierpi na marskość wątroby i żylaki przełyku - zabił dwie osoby i będzie go poszukiwać policja. Martyna ją wezwie, a wtedy usłyszy od zabójcy groźby:
- Ty dziwko! (…) Znajdę cię, obiecuję!
W 596. odcinku Martyna usłyszy po pracy dzwonek do drzwi. Będzie pewna, że to Piotr, któremu już w 594. odcinku zakaże wracać do domu i zagrozi policją. Kiedy otworzy drzwi nie patrząc w wizjer, zobaczy w nich mężczyznę, który jej groził - Czubatego. Łotr ucieknie bowiem ze szpitala i postanowi, że zemści się na Martynie tak, jak jej zapowiedział:
- Obiecałem, że cię znajdę, a ja zawsze dotrzymuję słowa...
Martyna uratuje życie Piotrowi w 596. odcinku serialu „Na sygnale”
Wtedy w 596. odcinku w otwartych drzwiach stanie Piotr i doskoczy do Czubatego. Zaczną się szarpać. Zbir będzie górą. Ale wtedy nagle krzyknie i padnie z bólu:
- Żyje - stwierdzi Strzelecki i wezwie pogotowie.
- Uratowałaś mi życie – wyszepcze do Martyny.
Piotr poświęci się za Martynę w 596. odcinku „Na sygnale” w nowym sezonie
W 596. odcinku „Na sygnale” Martyna stwierdzi z przerażeniem:
- Pójdę siedzieć!
- Nie pójdziesz. (…) Ja pójdę. Nie pozwolę, żebyś przez niego wylądowała w więzieniu, rozumiesz? Powiedz, że rozumiesz i się zgadzasz. Lidka musi mieć mamę. To jest najważniejsze - stwierdzi Piotr.
- Piotr, ja nie potrafię kłamać... - odpowie mu Martyna.
- Wiem. Dlatego ja będę mówił...
- Nie jesteśmy już parą – przypomni mu Kubicka.
- Ale będziesz mnie odwiedzała w areszcie? - rzuci Strzelecki lekkim tonem. Wtedy otworzą się drzwi i wejdą ratownicy z pogotowia (dialogi za: Swiatseriali.interia.pl)