"Na dobre i na złe" odcink 652 - środa, 16.11.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Przemek od śmierci Jana stara się wspierać Olę. Pomógł jej wielokrotnie w przeżywaniu szoku pourazowego, widział wszystkie stany jej żałoby po zmarłym ukochanym - nawet jak z rozpaczy upiła się i próbowała uratować w barze dziewczynę, która wypiła ciekły azot. Zapała troszczy się o byłą ukochaną, nadal najwyraźniej ją kocha i łatwo się nie podda.
Zobacz: Na dobre i na złe. Zofia Zborowska dołączyła do obsady. Kogo zagra?
Wydawałoby się, że pomimo starań Przemka raczej nic poza przyjaźnią i przeszłością między nimi nie będzie. Anna Karczmarczyk, aktorka grająca Olę, powiedziała kiedyś w "Pytaniu na śniadanie", że Ola na pewno nie zdecyduje się na związek z Zapałą tylko ze względu na dobro Frani. Jednakże w ostatnim wywiadzie dla "Tele Tygodnia" mówi tak:
- Przemek kręci się wokół Oli po śmierci Jana. Wobec zagrożenia zdrowia i życia jej dziecka wykaże się pokorą i odwagą. Będzie chciał tę przyjaźń ratować, otoczy Olę opieką. A czy coś z tego związku będzie? Zobaczymy.
Warto jeszcze przypomnić wywiad dla Interii.pl:
- Nie mam zielonego pojęcia. Ja ich nie rozumiem. Oni nigdy nie byli razem. Mają dziecko, próbowali. Mieszkali w jednym budynku, nawet spali w jednym w łóżku. Wydaje mi się, że to jest taki związek 2-latków. Przyjaźnimy się, a może jak dojrzejemy to coś z tego będzie. Co teraz będzie? Nie wiem, wiem tylko, że Przemek będzie bardzo opiekuńczy w stosunku do Oli.
Czy Ola i Przemek muszą po prostu dojrzeć do związku, by stworzyć godny dom dla Frani (Helenka Zawistowska)? Czas leci, a rosnący w brzuszku Oli maluszek powinien mieć ojca.
Przeczytaj: Na dobre i na złe. Nad związkiem Burskich zawisną czarne chmury
Czy to znaczy, że jednak istnieje szansa na to, że Ola i Przemek się zejdą? Tym razem, to nie jest definitywne "nie"! Może czas naprawi relacje między nimi. W końcu stara miłość nie rdzewieje...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!