Na dobre i na złe. Co będzie z Latoszkiem? Czy Witek wyleci z Leśnej Góry po ataku na Agatę?

Czy Latoszek z "Na dobre i na złe" będzie się leczyć?

Latoszek - od chwili, gdy wrócił z misji - wciąż ma psychiczne problemy. I w końcu się załamuje. W 595 odcinku "Na dobre i na złe" wystarcza jeden impuls - dźwięk wybuchających sztucznych ogni - i lekarz na nowo przeżywa koszmar z Afryki.

Przez kilka godzin, aż do końca dyżuru, Witek próbuje udawać, że nic się stało. Ale później nagle znika. Nie wraca na noc do domu i następnego dnia nie zjawia się też na oddziale. Sparaliżowanego strachem Latoszka, który ukrywa się w szpitalnej łazience odnajduje Agata Woźnicka. I od razu stara się mu pomóc.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Wiktoria i Adam wezmą ślub w 600 odcinku Na dobre i na złe. A co z Tomaszem?

Chory psychicznie Latoszek bagatelizuje jednak te niepokojące objawy stresu pourazowego. Nie przyjmuje do wiadomości, że tylko psychiatra i odpowiednie leczenie mogą mu pomóc. Kiedy Agata sugeruje, że powinien powiedzieć o wszystkim Lenie i poszukać specjalistycznej pomocy, Latoszek wybucha wściekłością i rzuca sie na Woźnicką.

Co będzie dalej z Latoszkiem w "Na dobre i na złe"? Czy Witek poszuka w końcu pomocy u psychiatry? Jak przeżycia z Afryki wpłyną na jego życie, karierę w szpitalu w Leśnej Górze i małżeństwo z Leną?

Patrz: Na dobre i na złe. Hana w ciąży z Krzysztofem nie wróci do Piotra?

W nowych odcinkach "Na dobre i na złe" w maju 2015 stan Latoszka jeszcze bardziej się pogarsza. W końcu dochodzi do tego, że Witek nie jest w stanie zająć się pacjentami. Załamanie psychiczne jakie przechodzi jest groźne nie tylko dla niego, ale także dla wszystkich, którzy znajdą się w jego pobliżu.

Dyrektor Stefan Tretter (Piotr Garlicki), który dowiaduje się o problemach psychicznych Latoszka od Agaty, stawia mu ultimatum - leczenie albo pożegnanie z pracą w Leśnej Górze.

Dramat jaki przeżywa Latoszek ponownie zbliża go do Leny, która znów staje na wysokości zadania i otacza opieką męża.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!