"Na dobre i na złe" odcinek 975 - środa, 7.01.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 975 odcinku "Na dobre i na złe" prawniczka Anita wróci do Leśnej Góry z porozumieniem w sprawie konfliktu Maksa z pielęgniarką Majką. Misiak zgodzi się reprezentować w nim Skawinę i w jej imieniu zajrzy do gabinetu Begera, aby przedstawić mu jego rozwiązanie, które, jak podaje swiatseriali.interia.pl, ku jej zdziwieniu dyrektor od razu podpisze i to bez wgłębiania się w szczegóły.
W 975 odcinku "Na dobre i na złe" kardiochirurg tak ją tym zaskoczy, że nie będzie w stanie przejść obok tego obojętnie i bez komentarza. Szczególnie, że już zdąży się na nim poznać i będzie wiedzieć, do czego będzie zdolny. I stąd aż nie będzie mogła uwierzyć w jego postawę!
- Miałam pana za gościa, który nie ustąpi, nie dlatego, że ma rację, ale żeby postawić na swoim - skomentuje Anita.
Beger powie Misiak o sprzedaży szpitala w Leśnej Górze w 975 odcinku "Na dobre i na złe"!
Oczywiście, w pierwszej chwili w 975 odcinku "Na dobre i na złe" Maks spróbuje robić dobrą minę do złej gry, ale zbyt długo w tym nie wytrwa! I przez to Anita domyśli się, że musiało stać się coś naprawdę złego i wcale się nie pomyli! A w pierwszym momencie nawet to wykorzysta!
- Oczywiście, że mam zawsze rację - uśmiechnie się z wyższością Maks.
- To co się stało? - zainteresuje się Misiak.
- Mam większe problemy - westchnie Beger.
- To rzeczywiście muszą być kolosalne, jeśli przesłoniły pana ego... - palnie prawniczka, ale po chwili zda sobie sprawę, że przegięła i szybko się zreflektuje - Przepraszam! Nie chciałam! Już sobie idę!
Jednak po chwili w 975 odcinku "Na dobre i na złe" postanowi się zrehabilitować i odbędzie z Begerem poważną rozmowę. Maks otworzy się przed Anitą i powie jej o przyszłości szpitala, który lada moment będzie miał zostać zamknięty, czym, przerazi już i ją. I wówczas w jednym momencie prawniczka wszystko zrozumie i będzie jej tym bardziej głupio, że tak mu jeszcze dowaliła!
- Szpital ma problemy finansowe, tak? - zapyta prawniczka.
- Nie, już nie. Szpital nie ma już żadnych problemów, bo za dwa miesiące przestaje istnieć - odpowie jej dyrektor.
- Co takiego? - zdziwi się Anita.
- Został sprzedany przez rektora. Nabywca ma inne plany wobec tej nieruchomości. Na pewno nie będzie tu szpitala. Więc jeśli chciała się pani ze mną kłócić o prawa pracownicze, to nie ja jestem adresatem tych zażaleń - uzna Maks.
Anita postanowi za darmo pomóc Maksowi w 975 odcinku "Na dobre i na złe"!
Perspektywa zamknięcia szpitala w Leśnej Górze w 975 odcinku "Na dobre i na złe" mocno zmartwi Anitę. Tym bardziej, że dzięki niemu i jej życie się odmieni, przez co nie będzie w stanie sobie nawet wyobrazić tego, że mógłby on przestać istnieć. I stąd od razu zacznie szukać rozwiązań!
- Matko, nic nie można zrobić? - spyta Misiak.
- Chętnie. Jeśli ma pani kilkadziesiąt milionów, to możemy spróbować przelicytować nabywcę - odpowie Beger, ale oczywiście zda sobie sprawę, że nie będzie ona nimi dysponować tak samo jak i on - Też nie mam. Szpital nie był dochodowy dla uczelni... Generował straty... więc tak.
- A skąd pan o tym wie? To jest oficjalna informacja? - zapyta prawniczka.
- Nie, na razie nie. Ale rozmawiałem z nabywcą... To się już wydarzyło. Nie ma o czym mówić - wyjaśni jej dyrektor szpitala.
- A ma pan tę umowę kupna? Mogę zobaczyć? - zaproponuje Anita.
W 975 odcinku "Na dobre i na złe" Beger zgodzi się pokazać umowę prawniczce, która obieca zająć się tą sprawą, czym zszokuje Maksa. Tym bardziej, że nie zdąży on z nią nawet jeszcze poruszyć kwestii wynagrodzenia, ale Anita nie zrobi tego dla pieniędzy, na których w tej sytuacji w ogóle nie będzie jej zależało!
- Tak na szybko to nic tu nie widzę, ale mogłabym się temu przyjrzeć dokładniej - zaoferuje Misiak.
- Nie zaproponowałem wynagrodzenia - zauważy Beger.
- W tym szpitalu uratowali mi życie, spotkałam tu mojego syna, jego też uratowaliście... Spłacam tylko długi! Niech mi pan to wyślę na maila - uśmiechnie się Anita.
- Pani mecenas! Proszę, żeby ta rozmowa została między nami. Nie chcę paniki w szpitalu. Tu chodzi o pacjentów - poprosi ją Maks, na co prawniczka oczywiście przystanie.
Prawniczka znajdzie uchybienie w umowie w 975 odcinku "Na dobre i na złe"!
I jeszcze tego samego dnia w 975 odcinku "Na dobre i na złe" skontaktuje się z Begerem, gdyż uda jej się znaleźć jeden istotny szczegół, który będzie mógł zmienić wszystko! Oczywiście, Maks od razu postanowi się tego chwycić i działać. Tym bardziej, iż będzie tliła się tym szansa na happy end dla szpitala w Leśnej Górze, za co jego dyrektor będzie jej ogromnie wdzięczny.
- Mam coś! Ugodę wstępną i decyzję o sprzedaży szpitala rektor uczelni podjął bez zgody ministra zdrowia. Jest konieczna - powie mu Misiak.
- Można coś z tym zrobić? - zainteresuje się Beger.
- Może pan podważyć tę transakcję. To jest uchybienie formalne, więc po unieważnieniu umowy rektor może zawrzeć następną... - wytłumaczy prawniczka.
- Ale jest jakiś punkt zaczepienia - uzna dyrektor.
- Ma pan kartę w dłoni. Może nie asa, ale coś - utwierdzi go w tym Anita.
- Dzięki, dzięki. Ma pani u mnie... co by pani chciała - powie uradowany Maks.
- Już mówiłam, spłacam długi! - zakończy pani adwokat w 975 odcinku "Na dobre i na złe".