"Na dobre i na złe" odcinek 857 - środa, 19.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 857 odcinku „Na dobre i na złe” Olena i Michał w końcu wrócą ze swojej wyprawy na Ukrainę, gdzie udali się, aby ratować życie ciężko rannego Tadka (Marcin Urbanke), którego transport do Leśnej Góry był niemożliwy. Lekarze sami zgłosili się na ochotnika, aby przywieźć rannego kolegę, a wspólny wyjazd i bolesne doświadczenia tylko ich do siebie zbliżyły. Dzielna Olena od razu wpadła Michałowi w oko, a na wojnie tylko zyskała w jego oczach, gdy wspólnie z nim podjęła się operacji Boruckiego, w czasie rosyjskiego nalotu! Jednak najwięcej zyska w 857 odcinku „Na dobre i na złe”, gdy niemal będzie gotowa poświęcić własne życie, aby nowonarodzone dziecko, którego Michał zostanie ojcem chrzestnym, dotarło do szpitala!
W 857 odcinku „Na dobre i na złe” Olena będzie czuła się coraz gorzej po postrzale, ale nie przyzna się do tego Michałowi. Kosenko będzie nałogowo łykać tabletki przeciwbólowe, ale gdy w końcu dojadą do Leśnej Góry, to jej stan gwałtowanie się pogorszy i Olena zemdleje na rękach Michała! Dopiero wtedy Wilczewski odkryje, że Kosenko ma wysoką gorączkę i że w ranę postrzałową wdało się zakażenie, co ukrywała przed nim dla dobra dziecka. W 857 odcinku „Na dobre i na złe” Michał tak bardzo będzie bał się o Olenę, że mimo wyczerpującej podróży zaproponuje Hani asystę w operacji, ale oczywiście Sikorka mu na to nie pozwoli, jednak zapewni go, że doskonale wie, co ma robić
Chwilę później w 857 odcinku „Na dobre i na złe” Michał będzie już przy łóżku Oleny, którego nie odstąpi na krok. Widok zatroskanego i przejętego Wilczewskiego da Sikorce jasno do zrozumienia, że bezpowrotnie straciła swoją szansę na odzyskanie ukochanego, który tak jak kiedyś na nią, patrzy teraz na inną. Hania nie zniesie tego widoku i wyjdzie z sali, zapewniając Michała, że zrobiła wszystko co w jej mocy, w co Wilczewski ani przez chwilę nie zwątpi. Jeszcze w 857 odcinku „Na dobre i na złe” Olena obudzi się po operacji, a przy jej łóżku oczywiście będzie czuwał Michał…
- Poskładałam ją najlepiej jak umiałam – przyzna mu.
- Dziękuję – odpowie szczerze.