Na dobre i na złe, odcinek 825: Radwan odzyska syna! Joanna Gawryło sama mu na to pozwoli - ZDJĘCIA

"Na dobre i na złe" odcinek 825 - środa, 1.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2

W 825 odcinku „Na dobre i na złe” Kubuś ciągle będzie nieszczęśliwy. Piotr (Marek Bukowski) cały czas nie będzie dawał znaku życia, a Joanna będzie robić chłopcu złudną nadzieję, że jego tata niebawem z pewnością do nich przyleci! Brak ojca bardzo odbije się na samopoczuciu chłopca, który nawet nie będzie chciał chodzić do przedszkola, gdyż inne dzieci będą się z niego nabijać z tego powodu. Joannie zrobi się go żal i postanowi temu zaradzić! Wspólnie z Kubusiem wymyśli sprytny plan, w który zaangażują Krzyśka, który w 825 odcinku „Na dobre i na złe” będzie miał pewność, ze to ta chwila, w której odzyskał własnego syna!

Patrz też: Na dobre i na złe. Michał po stracie Hani zwiąże się z Joanną Gawryło! Połączy ich wspólna tragedia - WIDEO

Zobacz w GALERII ZDJĘĆ radość Radwana po odzyskaniu Kubusia w 825 odcinku „Na dobre i na złe” >>>

W 825 odcinku „Na dobre i na złe” Joanna skontaktuje się z Krzysztofem i poprosi, aby do nich przyjechał, ale przez telefon nie powie mu o co chodzi! Przerażony Radwan będzie podejrzewał najgorsze i jak najszybciej zjawi się w ich domu! Gawryło będzie nieco zdziwiona jego bojowością i aż zrobi jej się głupio.

- Co się stało? – wbiegnie zaniepokojony Krzysztof.

- Przestraszyłam cię? Przepraszam – Aśka będzie miała wyrzuty sumienia.

- Dzwonisz, nic nie chcesz – wytknie jej.

- Nie pomyślałam, że mogę cię zdenerwować. To Kuba – wyjaśni.

- Co? – przerazi się jeszcze bardziej.

- Nic wszystko w porządku, tylko… - nie skończy zdania, gdyż Krzysztof nie wytrzyma już tego napięcia.

- Co tylko?! - oburzy się.

Wtedy w 825 odcinku „Na dobre i na złe” do ich rozmowy włączy się Kubuś, który zwróci się do Radwana z nietypową prośbą! Jego słowa aż wzruszą Radwana, który odbierze jej w zupełnie innym kontekście!

- Proszę odwieziesz mnie dzisiaj do przedszkola? – poprosi go.

- Tak – odpowie cały w skowronkach.

Zobacz także: Na dobre i na złe, odcinek 826: Pożegnanie umierającego Piotra Korbana z matką! Hania nie będzie mogła już nic zrobić

Jeszcze w 825 odcinku „Na dobre i na złe” Kubuś zacznie mieć wyrzuty sumienia, ale Krzysiek uspokoi go, że nie robią nic złego! W końcu dla niego to będzie niczym szczęśliwy los na loterii, a ta chwila mogłaby trwać dla niego wiecznie!

- Czy to bardzo złe? – spyta.

- Nie, to nie jest złe – od razu zaprzeczy.

- Tato, proszę przyjedziesz dzisiaj po mnie po przedszkolu? – spyta w obecności kolegów.

- Chyba będę zajęty synku – przyzna.

- To nic tato, kocham cię – powie.

- Ja też cię kocham, synku – odpowie wzruszony.

Wówczas w 825 odcinku „Na dobre i na złe” Radwan zda sobie sprawę, że Kubuś najpewniej poznał prawdę i już wie, że to on, a nie Piotr jest jego ojcem! Krzysiek nie będzie mógł uwierzyć w swoje szczęście i szybko pochwali się nimi Joannie, ale ona ostudzi jego zapał! Okaże się, że była to jedynie jednorazowa prośba pod nieobecność Piotra, a Kubuś tylko udawał, że to on jest jego tatą…

- Kubuś poprosił mnie, żebym w przedszkolu powiedział, ze jestem jego tatą – powie z dumą Joannie.

- No przecież wiem. Sama mu na to pozwoliłam. Widziałam, co się z nim dzieje, dzięki  – odpowie z uśmiechem.

- Jestem idiotą – Radwan już wszystko zrozumie.

- Słucham? – zdziwi się Joanna.

- Co? Nic nie mówiłem – szybko ucieknie z kłopotliwej sytuacji.

Spójrz również: Na dobre i na złe, odcinek 825: Dramat Hani w obliczu śmierci Piotra. Michał nie pozwoli, żeby chora psychicznie partnerka Korbana ją skrzywdziła - ZWIASTUN